O tym, że Irlandczycy to bardzo krewka nacja wiadomo od dawna. Nie zdziwiłem się więc, kiedy Onet poinformował, że policjanci zatrzymali w Krakowie sześciu przedstawicieli tego narodu, którzy pobili kelnera i zdemolowali lokal na Rynku Głównym.
Mniej zrozumiała wydała mi się natomiast przyczyna tego wykroczenia: zbyt wysoki rachunek.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że osoby nie chcą zapłacić za rachunek wystawiony za kolację i wypity alkohol oraz są agresywne. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, grupa wydostała się z lokalu i uciekała. W podjętym pościgu zatrzymano czterech mężczyzn. Dwaj pozostali uciekli powiedział portalowi rzecznik prasowy małopolskiej policji młodszy inspektor Sebastian Gleń.
Jak ustalili funkcjonariusze, kwota wydała się klientom znacznie zawyżona i dlatego postanowili zapłacić tylko połowę z niej, czyli 200 złotych.
„Gdy kelner oznajmił, że muszą w całości pokryć koszty imprezy, mężczyźni stali się agresywni. Zaczęli rozbijać okna w lokalu, przewracali krzesła, stoliki, w rezultacie dotkliwie pobili interweniującego kelnera. Mężczyzna był przytrzymywany przez jednego z nich, który do gardła przyłożył mu wystające ostrze z rozbitej szklanki i groził pozbawieniem życia. Gdy zdemolowali lokal, wyszli na zewnątrz i na widok policjantów zaczęli uciekać. Okazało się, że zatrzymani obcokrajowcy to obywatele Irlandii, którzy przyjechali do Polski na wycieczkę. Wszyscy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Kilka godzin później zatrzymano pozostałych dwóch uciekinierów - mężczyźni w obawie przed zatrzymaniem ukryli się w hotelu. Usłyszeli w sumie pięć zarzutów: pobicia, zniszczenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych” - czytamy w Onecie.
- Od wandali zabezpieczono gotówkę na poczet przyszłych kar oraz zostali ukarani mandatem karnym - dodał rzecznik Gleń.
A mówi się, że spośród Brytyjczyków skąpi są tylko Szkoci…
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE