KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   11:36:51 PM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

AK-owcy w sprawie zabudowy miejsca martyrologii

29 lipca, 2017

Zarząd Związku Powstańców Warszawskich i żołnierze batalionu Armii Krajowej „Chrobry” zaapelowali do Mazowieckiego Konserwatora Zabytków o nakazanie przerwania prac budowlanych w rejonie dawnego pasażu Simonsa, gdzie ma powstać budynek mieszkalno-usługowy, o czym pisałem 17 lipca.

„Stołeczny pasaż Simonsa powstał na początku XX w. u zbiegu ul. Długiej i ówczesnych Nalewek, mieściły się w nim kramy i sklepy. Podczas powstania warszawskiego w jego rejonie miały miejsce walki, w piwnicach gmachu znajdował się m.in. schron dla ludności cywilnej. W wyniku bombardowania pasażu Simonsa przez Niemców zginęło ok. 300 osób, a gmach został zniszczony. Po wojnie budynku nie odbudowano” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.

Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa „Dembud”, która jest właścicielem działki przy ulicy Bohaterów Getta 4, na której mieszczą się ruiny pasażu podkreśla, że tego terenu nie dotyczy konieczność „ochrony miejsca tragicznej hekatomby powstańców i ludności cywilnej”, co mają potwierdzać „archiwalne dokumenty i mapy, do których dotarła Spółdzielnia oraz uzyskane opinie historyków”. Zapewniła jednak w piśmie przesłanym PAP, że „dla zachowania standardów etycznych wynikających z poszanowania tragedii Powstania” zdecydowała się wykonać analizę historyczną lokalizacji i badania geofizyczne metodą georadarową.

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator zabytków profesor Jakub Lewicki poinformował na swojej stronie internetowej, że wszczął procedurę wpisu do rejestru zabytków rejonu dawnego pasażu Simonsa.

Kombatanci w przesłanym również PAP piśmie do niego proszą o „natychmiastowe nakazanie inwestorowi zaprzestania prac budowlanych do czasu zakończenia procedury wpisania tego terenu do rejestru zabytków”, co „zagwarantuje przeprowadzenie rzetelnych i właściwych badań archeologicznych”.

Podkreślają, że ZPW dysponuje opracowaniem sporządzonym przez varsavianistę i historyka wojskowości Jarosława Zielińskiego, z którego jednoznacznie wynika, iż działka należąca do „Dembudu” znajduje się „w strefie zawału spowodowanego przez niemieckie bomby”, a „to oznacza, że jest wysoce prawdopodobne, iż na tej działce znajdują się ludzkie szczątki”.

„Bezspornym jest fakt, że w pasażu Simonsa od 1 do 31 sierpnia 1944 r. funkcjonowała jedna z najważniejszych barykad w tym rejonie miasta. Broniła ona Niemcom dostępu do Starego Miasta. Po jej zbombardowaniu rozpoczęła się pacyfikacja Starówki. Wszystkie zachowane dokumenty potwierdzają, że na terenie położonym między ul. Bohaterów Getta (ówczesne Nalewki) i Długą znajdują się szczątki ok. 200 osób, nie wydobyte podczas ekshumacji przeprowadzonych na tym terenie w 1946 r. Przysypane zwałami żelbetonu, z którego zbudowano pasaż Simonsa nadal spoczywają w tej ziemi. Być może to nasza ostatnia walka o godność i szacunek dla naszych kolegów i koleżanek, dla pomordowanych mieszkańców Warszawy. Nie chcemy wdawać się w polemikę z <Dembudem>, który podaje do publicznej wiadomości nieprawdziwe informacje, dlatego apelujemy o to, by wszelkie działania na tym terenie prowadzone były z należytą starannością pod opieką i kontrolą właściwych urzędów. Bardzo prosimy o pilne działanie” - czytamy w liście AK-owców.
 


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News