Ministerstwo Spraw Zagranicznych podpisało z Instytutem Pamięci Narodowej porozumienie dotyczące współpracy w dziedzinie popularyzacji i upowszechniania wiedzy o najnowszych dziejach Polski oraz działalności na rzecz upamiętnienia polskich osiągnięć politycznych - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
- Jednym z priorytetów obecnego rządu jest dbałość o dobre imię Polski. Musimy podjąć wyzwanie przywrócenia właściwego znaczenia historii, zarówno w kraju, jak i za granicą. Niestety od lat kwestia ta była zaniedbywana, porzucana na rzecz różnych haseł: „wybierzmy przyszłość”, „polskość to nienormalność”, polityka historyczna jest passe, jest polityką, która nie jest modna i nowoczesna. W rezultacie od lat mamy sytuacje gorszące, ponieważ często istotne fakty z historii Polski są pomijane, zaniedbywane, a czasem wręcz fałszowane. W historii Polski mieliśmy swoich odkrywców, którzy odkrywali nowe lądy, mieliśmy geografów, mieliśmy noblistów, którzy odkrywali nowe wynalazki. To wszystko trzeba przypomnieć światu. Mieliśmy też swoich katów, mieliśmy narody, mieliśmy ludzi, którzy również pomiatali Polakami. Przypomnę, że - jeśli używać dzisiejszej nowomowy poprawności - byliśmy też w przeszłości relokowani, a mówiąc inaczej przesiedlani Efektem bierności w obszarze polityki historycznej było także funkcjonowanie często w światowych mediach w ostatnich latach „kłamstwa oświęcimskiego”, czy określenia „polskie obozy śmierci”. Fałszowano również przebieg i genezę drugiej wojny światowej, a także mylono ofiary z katami. To wszystko nie może się powtarzać. Musimy podjąć to wyzwanie, aby przywrócić właściwe znaczenie historii, zarówno w kraju, jak i za granicą. Cieszę się, że będziemy to mogli robić razem - powiedział podczas podpisywania porozumienia minister Witold Waszczykowski.
Minister zwrócił uwagę, że MSZ i IPN mają już na swoim koncie wspólne sukcesy, np. promocję Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej, a także publikacje, które promowały historię Polski w czasie ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży. Wyraził nadzieję, że niedługo ukaże się książka dotycząca Polaków i Polski w czasie drugiej wojny światowej.
Prezes IPN doktor Jarosław Szarek podziękował Waszczykowskiemu i powiedział:
- Zbyt dużo nas kosztowały zaniechania na tym polu. Wiele lat byliśmy bierni, dzięki temu inni mogli pisać naszą historię Polski. Mam nadzieję, że to się zmieni. Współpraca między IPN i MSZ już trwa, a potencjalnych pól do jej rozwoju jest bardzo wiele. To porozumienie jest po to, żeby ona przybrała nowe formy. Instytut jako największa placówka na całym obszarze posowieckim zajmująca się spuścizną systemów totalitarnych i zbrodniami na narodzie polskim, musi być aktywny za granicą. W innym przypadku inni napiszą tę historię za nas. Nie może być tak, że dla mieszkańców wielu państw Europy druga wojna światowa zaczyna się w 1941 roku. To Polska była pierwszym krajem, który stał się ofiarą paktu Ribbentrob-Mołotow i my pierwsi stawiliśmy opór obu totalitaryzmom. Jesteśmy narodem, który nie ma kompleksów; musimy skończyć z tą polityką wstydu i myślę, że kończymy. Europa potrzebuje naszego świadectwa i nie zna naszej niezwykłej historii, naszego umiłowania wolności. To właśnie pokazywane będzie, w ramach współpracy pomiędzy IPN a resortem dyplomacji (oba cytaty za PAP).
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE