Zarodek żubra metodą in vitro, po raz pierwszy w przypadku tego gatunku, uzyskali naukowcy ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie - poinformowała Polska Agencję Prasową rzeczniczka Lasów Państwowych, które finansują te badania.
- Dzięki temu uzyskamy unikatowe na skalę świata zabezpieczenie dla gatunku, którego przyszłość jest ciągle niepewna. Boimy się przede wszystkim chorób zakaźnych, które pojawiają się w różnych miejscach Europy i mogą unicestwić nasze plany przemieszczania żywych żubrów. W takiej sytuacji tylko zarodki umożliwią odświeżenie krwi w stadach - powiedziała PAP dziekan Wydziału Nauk o Zwierzętach SGGW i prezes Stowarzyszenia Miłośników Żubrów profesor Wanda Olech-Piasecka, która jest koordynatorką merytoryczną projektu.
Pobrane zarodki wywodzą się od niewielkiej liczby założycieli.
- Na świecie metoda hodowli zarodka in vitro była stosowana - z powodzeniem - u wielu gatunków ssaków. Teraz udało się i u żubra, który jest gatunkiem dla nas szczególnym, bo ocalonym od zagłady w Polsce i przywróconym naturze. In vitro to wciąż droga technika. Dlatego w razie potrzeby rozmnożenia określonej pary żubrów nadal sprawdza się metoda tradycyjna, polegająca na pobraniu nasienia od określonego samca, i zapłodnienia - poprzez inseminację - określonej samicy, zwłaszcza że żubry nie mają problemów z rozmnażaniem, zarówno te z hodowli zamkniętej, jak i żyjące na wolności. Dla ochrony żubrów w Polsce kluczowe jest tworzenie nowych populacji, odchodzenie od metod hodowlanych i zmniejszanie uzależnienia od człowieka - skomentował dla Polskiej Agencji Prasowej osiągnięcie naukowców z SGGW dyrektor Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży prof. Rafał Kowalczyk.
Lasy Państwowe rozpoczęły 1 marca realizację projektu kompleksowej ochrony żubra. Jego elementami są m.in. bieżąca opieka i monitoring zdrowia istniejącej populacji oraz tworzenie nowych stad w Polsce i na świecie.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE