Ponad 34 tysiące funkcjonariuszy służb mundurowych podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji ma mieć obniżone świadczenia emerytalne w związku z ustawą dezubekizacyjną - dowiedział się reporter Radia RMF FM.
„Takie są dotychczasowe efekty weryfikacji przebiegu ich służby przez Instytut Pamięci Narodowej. W sumie do sprawdzenia jest prawie 200 tysięcy osób. Dotąd zweryfikowano mniej więcej połowę funkcjonariuszy, czyli około 100 tysięcy osób. IPN bada ich teczki i karty osobowe, wytworzone w trakcie służby, które są w zasobach Instytutu. Jeśli potwierdzi się, że ktoś służył w organach bezpieki, informacja na ten temat jest przesyłana do Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA” - czytamy na stronie internetowej Radia.
W ocenie dyrektor Archiwum IPN Marzeny Kruk ustawie będzie podlegać nie więcej niż 50 tysięcy osób.
- Zgodnie z regulacją, sprawdzanie funkcjonariuszy ma się zakończyć 10 czerwca. Trudno, żebym jako dyrektor archiwum Instytutu odpowiedziała, że nie zdążymy. Musimy się wywiązać z obowiązku nałożonego przez ustawę. Liczyliśmy na to, że będziemy mieć 6, a nie 4 miesiące. To jest dodatkowa trudność i komplikacja. Jeżeli będzie taka potrzeba, to uruchomimy nadgodziny w ciągu tygodnia - powiedziała na antenie RMF.
Świadczenia dla byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL i ich rodzin nie będą wyższe niż średnie emerytury i renty wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (emerytura - około 2 tysięcy złotych, renta - ok. 1,5 tys. zł, renta rodzinna - ok. 1,7 tys. zł).
Ustawa obniża emerytury i renty „za służbę na rzecz totalitarnego państwa” od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE