- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Nasza publikacja o manipulowaniu Janem Karskim wywołała burzę
Agata M. McBurnes, Waszyngton 08 marca, 2017
Nasza publikacja o wykorzystaniu wizerunku bohatera narodowego Jana Karskiego, skopiowanego z okładki bestsellerowej książki: "Jan Karski. Jedno życie. Madagaskar" pióra Waldemara Piaseckiego do zilustrowania na „patriotycznej koszulce” cytatu z żołnierza wyklętego wymienionego z nazwiska Stanisława Sojczyńskiego została podchwycona przez media krajowe i kontynuowana:
Informowano o tym także w radiu i telewizji.
Informowano o tym także w radiu i telewizji.
Wszyscy są aferą zbulwersowani. Niezależnie od akcji prowadzonej przez prawników, to co się stało pokazuje jak delikatną materią jest pamięć narodowa i jak łatwo może być deformowana (co jest najdelikatniejszym z możliwych określeń).
Nie może być tak, że jak próbuje się tłumaczyć przedstawiciel sklepu internetowego handlującego „odzieżą patriotyczną”, jakiś „fan” przysyła mu projekt koszulki z Karskim podpisanym jako Sojczyński, a on po prostu… drukuje to na ubraniach i sprzedaje. Nie sprawdzając choćby w jakiejś wyszukiwarce czyj dostał wizerunek, albo co mu wyskoczy jak wklepie nazwisko pod nim podpisane.
Manipulacja Janem Karskim pokazuje, że sprawa wkracza już w obszar, gdzie zabawami pamięcią narodową powinna zająć się instytucja ustawowo powołana do ochrony tych wartości, czyli Instytut Pamięci Narodowej.
W internecie od dawna znajduje się ten film pokazujący produkcję okładkowego wzierunku książki "Jan Karski. Jedno życie". Pobranie go jak swojego na koszulki wymyka się wszelkim definicjom:
KATALOG FIRM W INTERNECIE