KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   01:36:56 PM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Ostry atak Wałęsy na Morawieckiego na Facebooku

26 lutego, 2017

9 lutego informowałem, że zdaniem marszałka seniora Sejmu RP, przewodniczącego koła poselskiego Wolnych i Solidarnych, legendarnego przywódcy „Solidarności Walczącej” Kornela Morawieckiego Lech Wałęsa powinien mieć ponad czterokrotnie zmniejszoną emeryturę, podobnie jak byli funkcjonariusze Urzędu i Służby Bezpieczeństwa, czyli do poziomu średniej krajowej, ponieważ poszedł w czasach PRL na różne układy z komunistyczną bezpieką..

„- To byłoby najbardziej sprawiedliwe rozwiązanie. Absolutnie nie powinien dostawać tak wysokiej emerytury, jak ma obecnie” - powiedział Morawiecki w rozmowie z „Super Expressem”.

Wałęsa przystąpił do kontrataku i skierował do marszałka apel na Facebooku (pisownia oryginalna):

„Kornelu Morawiecki uspokój się, bo usłyszysz prawdę o Sobie, a ona nie jest ciekawa. Ja unikam ujawniania kłopotliwej prawdy o Osobach, by nie dzielić Narodu jeśli nie ma takiej potrzeby. Nie kłam o mojej współpracy bo Ty byłeś bliżej współpracy niż ja i zrobiłeś więcej zła.”

Morawiecki natychmiast odpowiedział w wywiadzie dla Wirtualnej Polski:

- Żal pana prezydenta. Nie rozumiem, co mi zarzuca, co sugeruje. Każdego można oskarżyć bez dowodów. Chętnie usłyszę prawdę o sobie i innych osobach, ponieważ każdy chce usłyszeć prawdę, nawet najgorszą. Może Wałęsa ma informacje o różnych osobach, był w końcu prezydentem.

Marszałek dodał, że prosi go o dowody i wciąż ma nadzieję, iż były Prezydent RP powie prawdę o „swoim smutnym okresie”.

- Wszyscy tego chcemy. Nie wolno iść w zaparte. Proszę, by ujawnił prawdę - powiedział.
Wałęsa odpisał mu na Facebooku:

„Panie Morawiecki komuniści chcieli wszelkimi sposobami rozbić Solidarność, chcieli zniszczyć mnie jako przywódcę. W oficjalny, legalny, praworządny sposób było to nie możliwe. Wybrali sposób walki przez obrzydzanie mnie w oczach społecznych, napuszczanie, podrzucanie lewych podrobionych materiałów, próby dzielenia. Nie muszę Pana i innych przekonywać co do komunistycznych metod walki. Stan Wojenny i tego typu działania miały zniszczyć i rozprawić się z Solidarnością (...) Ja przez cały czas starałem się budować jedność i Solidarności w walce prowadząc do pełnego zwycięstwa nad komunizmem. Co robił w tym czasie Morawiecki, który włącza się w koncepcję rozbijania Solidarności organizując Solidarność Walczącą? Panie Morawiecki w moich oczach Pan jest z zdrajcą przez swe czyny współpracującym z SB świadomie a może nieświadomie. Dowody na drukowanie materiałów Kiszczaka ma Pan w swych gazetkach a to że SB podrzucała Wam podrobione materiały w moim bloku też Pan znajdzie jeszcze raz ja to tu zamieszczę. To pod moim przewodnictwem doszliśmy do Wolnej Polski, a Pan mi w tym przeszkadzał. Lekceważyłem w tedy Pański geniusz i dziś nie zmieniłem o Panu zdania jeden wyraz - walnięty.”

Na tak ostrą reakcję Wałęsy z pewnością wpłynęło zaangażowanie się Morawieckiego w inicjatywę Komitetu Pamięci i Ochrony Pomnika Poległych Stoczniowców 1970 roku, który chce odebrać nobliście patronat portu lotniczego w Gdańsku.

Nie usprawiedliwia to jednak stylu, w jakim pierwszy przewodniczący „Solidarności” formułuje swoje zarzuty wobec byłego przywódcy „Solidarności Walczącej”. A styl to przecież człowiek.
 

Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków