W krakowskim Sądzie Okręgowym rozpoczął się proces przeciwko Onetowi wytoczony przez Krystiana Brodackiego w obronie dobrego imienia jego matki Marii Brodackiej - konspiratorki i więźniarki rozstrzelanej przez Niemców podczas okupacji - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
„Sprawa dotyczy opublikowanego 15 marca 2016 roku zdjęcia, przedstawiającego kobiety prowadzone na egzekucję w Palmirach. Ilustrowało ono tekst o romansach Polek z Niemcami i prostytucji podczas okupacji. K. Brodacki na zdjęciu rozpoznał swoją matkę. Od portalu domaga się on przeprosin oraz 150 tys. zł zadośćuczynienia” - czytamy w depeszy PAP.
Na pierwszej rozprawie pełnomocnik Onetu wniósł o oddalenie pozwu, a sąd zdecydował o przesłuchaniu jednego świadka oraz zobowiązał strony do rozważenia możliwości ugody wyznaczając kolejny termin na 27 kwietnia.
- Nie wchodzę w to, czy to, co napisał pan z Onetu, było oparte na faktach, natomiast w zestawieniu z tym zdjęciem było to niedopuszczalne i dowodzące absolutnego nieprofesjonalizmu dziennikarskiego. Tu nie chodzi tylko o moją mamę, tu chodzi o obrażenie wszystkich kobiet polskich, które walczyły z okupantem czy też dzielnie się w tym czasie zachowywały - powiedział PAP Brodacki.
W przekazanym PAP piśmie Onet wyjaśniał, że zdjęcie użyte do ilustracji tekstu zostało pobrane z zasobów serwisu Shutterstock i zamieszczone bez wiedzy oraz zgody autora wywiadu, a fotoedytor odpowiedzialny za jego dobór nie zapoznał się z opisem, co spowodowało umieszczenie go w nieodpowiednim kontekście. Fotografia została usunięta niezwłocznie po zauważeniu błędu.
Portal poinformował również, że „dla uczczenia pamięci ofiar fotoedytor odpowiedzialny za dobór zdjęcia złożył kwiaty na cmentarzu w Palmirach”, redakcja opublikowała na stronie głównej obszerny materiał na temat zbrodni, a 25 marca ubiegłego roku oświadczenie, w którym szczegółowo opisano zaistniałą sytuację i przeproszono za nią.
„Maria Brodacka z domu Jaxa-Rożen, wdowa po zmarłym w 1939 r. w obronie Warszawy Antonim Stanisławie Brodackim, córka generała Wojska Polskiego Władysława i siostra pułkownika WP Stanisława, od pierwszych dni okupacji była zaangażowana w konspirację. Została wydana gestapo przez nianię jej 2,5-letniego syna Krystiana i aresztowana na początku 1940 r. Przeszła okrutne śledztwo, nie wydając nikogo. 14 czerwca 1940 roku została rozstrzelana w Palmirach pod Warszawą, miejscu masowych mordów na Polakach, gdzie Niemcy zabili 2,2 tys. osób” - napisała Polska Agencja Prasowa.
Nie wiadomo, czy Krystian Brodacki pójdzie na ugodę, ponieważ jest mocno urażony sposobem, w jaki Onet potraktował jego matkę. Wnioskowaną kwotę zadośćuczynienia za straty moralne zamierza przeznaczyć na cele społeczne.
Ta sprawa powinna być ostrzeżeniem dla wszystkich dziennikarzy i fotografów, którzy często zamieszczają pewne artykuły i zdjęcia dla podbudowania jakiejś tezy, a nie biorą pod uwagę wszystkich okoliczności przedstawianych zdarzeń.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE