Powołany z oddolnej obywatelskiej inicjatywy w celu osądzenia zbrodniarzy komunistycznych Społeczny Trybunał Narodowy na swoim pierwszym posiedzeniu orzekł infamię w stosunku do Bolesława Bieruta i Stefana Michnika.
Członek Trybunału Leszek Żebrowski przedstawił sylwetkę Bieruta, który do dzisiaj występuje w podręcznikach szkolnych jako prezydent Polski:
- Bierut był funkcjonariuszem zdelegalizowanej w II RP, działającej na rzecz Związku Radzieckiego, Komunistycznej Partii Polski. Po wkroczeniu wojsk sowieckich na teren Rzeczypospolitej dobrowolnie przyjął obywatelstwo okupanta. Należał do kierownictwa PPR i pionu zbrojnego Gwardii Ludowej-Armii Ludowej. Inwigilował polskie organizacje niepodległościowe.
Przekazywał informacje Gestapo. Od 1944 roku wchodził w skład najwyższych władz komunistycznej Polski. Był nawet tzw. prezydentem. Nie ma wątpliwości co do jego współpracy ze służbami Związku Radzieckiego. Partia komunistyczna prowadziła wywiad nie przeciwko niemieckim okupantom ale przeciwko strukturom niepodległościowym Polskiego Państwa Podziemnego. O haniebnej działalności KPP wiemy z dokumentów opublikowanych już w latach 90. Zebrane przez nich dane były przekazywane Gestapo. Partia komunistyczna nie poniosła żadnych strat z racji działalności niepodległościowej. Wydawali swoich wrogów innym wrogom. Dopuścił się na masową skalę zbrodni sądowych. Osobiście ingerował w sposób prowadzenia śledztw, ingerował w orzekanie kary, w tym kary najwyższej - kary śmierci. Danuta Siedzikówna-„Inka” zamordowana w 1946 roku - Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Rotmistrz Witold Pilecki - polski bohater narodowy - zamordowany wobec odmowy prawa łaski. Komandor Stanisław Mieszkowski - Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Podczas sprawowania urzędu prezydenta przez byłego towarzysza Kwaśniewskiego na stronie www.prezydent.pl, Bolesław Bierut przez 10 lat figurował jako pełnoprawny prezydent Polski. Nie było informacji, że to był akt zdrady, szpiegostwo, udział w zbrodniach sądowych (cytaty za portalem wPolityce).
Biografię mieszkającego obecnie w Szwecji Michnika przedstawił inny członek STN profesor Tomasz Panfil:
- Syn Ozjasza Szechtera i Heleny Michnik urodził się w 29 września 1929 roku w Drohobyczu. To dzięki takim ludziom kadrowa, nie mająca poparcia w społeczeństwie KPP, a potem Krajowa Rada Narodowa, z pomocą radzieckich bagnetów, była w stanie ująć i utrzymać władzę w zniewolonej Polsce. Michnik ukończył sześć klas szkoły powszechnej w Polsce. Edukację podstawową dokończył na terenie Związku Radzieckiego. Do Polski wrócił w marcu 1946 roku. Była to już Polska ujęta w karby dyktatury komunistycznej. Do PPR wstąpił tak wcześnie jak mógł - gdy skończył 18 lat. Po ukończeniu przyspieszonych kursów w Oficerskiej Szkole Prawniczej orzekał w komunistycznym Wojskowym Sądzie Rejonowym w Warszawie, gdzie wydawał wyroki śmierci na polskich patriotów. Kurs trwał 18 miesięcy.
Prof. Panfil przypomniał odpowiedzialność Michnika za zamordowanie majora Andrzeja Czaykowskiego-„Gardy”:
- Zostaje aresztowany w wyniku rozpracowania przez UB. Wyrok orzeka trzyosobowy skład sędziowski, w którego skład wchodzi Stefan Michnik. Michnik przybywa na Mokotów z wyrokiem śmierci na Czaykowskiego. Jest obecny w momencie gdy mokotowski kat strzela majorowi w tył głowy. Do dziś nie znaleziono ciała majora Czaykowskiego. W roku 1956 i 1957 gdy pojawia się tzw. odwilż, Michnik zostaje przeniesiony do rezerwy. W styczniu 1969 roku wyjeżdża z kraju zrzekając się polskiego obywatelstwa. Do 1988 roku objęty jest zakazem wjazdu do Polski. Michnik stał się konfidentem Informacji Wojskowej. W jego teczce personalnej czytamy, że jako słuchacz szkoły oficerskiej zostaje zwerbowany przez oficera organów Informacji Wojskowej jako donosiciel. Wnoszę o uznanie Stefana Michnika infamisem.
Społeczny Trybunał Narodowy wystosował zaproszenie do Michnika na posiedzenie, ale ten nie skorzystał z okazji.
STN zwróci się do polskiego wymiaru sprawiedliwości z prośba o osądzenie drugiego z nich w wolnej Polsce.
- Życzyłbym sobie, by Stefan Michnik był postawiony w stan oskarżenia, został sprowadzony do kraju i usłyszał wyrok - powiedział Płużański, który zaapelował, aby dzisiejsza Polska uznała II RP za swoją poprzedniczkę, zrywając tym samym łączność z PRL.
Lista osób, którym będzie się przyglądać Społeczny Trybunał Narodowy, jest bardzo długa.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE