- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Jak zatonął ORP „Orzeł”? Nowy film z gwiazdami
Stanisław Dębicki 08 lutego, 2017
O ile każdy interesujący się historią militarną Polak zna rozsławioną przez film Leonarda Buczkowskiego pt. „Orzeł” z 1958 roku brawurową ucieczkę z Tallina internowanego tam we wrześniu 1939 roku przez estońskie władze polskiego okrętu podwodnego do Wielkiej Brytanii, o tyle tajemnicą spowity jest jego ostatni patrol bojowy, z którego nie wrócił do portu.
I właśnie o tym realizuje obecnie film Jacek Bławut. Zdjęcia mają się rozpocząć w sierpniu lub we wrześniu tego roku. „Orzeł. Ostatni patrol” opowie o dwóch tygodniach poprzedzających zaginięcie okrętu na przełomie maja i czerwca 1940 roku.
„ - <Orzeł> w moim filmie ciągle odnosi zwycięstwa, bo każdego dnia pojawia się na arenie inny rodzaj wroga. Wszystko odbywa się w zamknięciu, w poczuciu totalnej klaustrofobii i zagrożenia” - powiedział reżyser „Dziennikowi Polskiemu”.
Koszt filmu wyliczono na 8 milionów złotych, w tym 3 mln od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Scenariusz został już pozytywnie zaopiniowany.
„Zdjęcia plenerowe będą kręcone w Gdyni, Warszawie i Tallinie. Wszystkie sekwencje rozgrywające się wewnątrz statku powstaną w komputerze. Etatową załogę okrętu stanowiło sześciu oficerów oraz 54 podoficerów i marynarzy. Oficerowie zajmowali stanowiska dowódcy okrętu, zastępcy dowódcy okrętu, nawigatora, oficera broni podwodnej oraz I i II mechanika.
Marynarzy na ekranie kreować będą znakomici aktorzy: Adam Woronowicz, Antoni Pawlicki, Dawid Ogrodnik, Tomasz Ziętek, Tomasz Schuchardt i Mateusz Kościukiewicz. Realizatorzy na razie nie chcą jednak zdradzić, który z nich wcieli się w postać komandora podporucznika Jana Grudzińskiego, dowodzącego <Orłem>. Premiera w 2018 r.” - czytamy w gazecie.
Ciekawe, czy Jacek Bławut zdecyduje się przedstawić jakąś konkretną wersję zatonięcia „Orła”, bo historycy nie są zgodni w tej sprawie.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE