KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   03:39:45 PM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Kard. Dziwisz z Orłem Białym

Stanisław Dębicki     29 stycznia, 2017

Zaledwie wczoraj informowałem o przyznaniu Orderu Orła Białego wybitnemu polskiemu uczonemu z Krakowa, profesorowi Ryszardowi Gryglewskiemu, a już muszę z satysfakcją - jako obywatel podwawelskiego grodu - poinformować, że ten sam zaszczyt spotkał byłego metropolitę krakowskiego księdza kardynała Stanisława Dziwisza.

Wręczając mu najwyższe odznaczenie Rzeczypospolitej Polskiej w dniu, w którym odbył się ingres do królewskiej katedry na Wawelu jego następcy - ks. arcybiskupa profesora Marka Jędraszewskiego, prezydent Andrzej Duda powiedział (wszystkie cytaty za portalem internetowym „Gościa Niedzielnego”):

- To odznaczenie ma w sobie wielką symbolikę związaną z polską wolnością. Był bowiem nadawany tylko w wolnej Polsce, a jest nadawany za znamienite zasługi dla RP. A całe dotychczasowe życie Eminencji było wielką zasługą dla Rzeczpospolitej Polski. Te zasługi dla Polski można by wymieniać bardzo długo, jednak kilka jest szczególnych, bowiem mają wymiar historyczny, a nawet dziejowy. Pierwszy moment to 13 maja 1981 roku, gdy kule zamachowca dosięgnęły Ojca Świętego Jana Pawła II. Nasze serca wtedy zamarły, i wtedy „jakaś siła wkroczyła w to wszystko” - jak relacjonował potem Ksiądz Kardynał. Ale od razu zostały podjęte decyzje przez Eminencje, które najprawdopodobniej uratowały życie Jana Pawła II. Jako chrześcijanin powiem, że trzeba mieć odwagę, aby usłyszeć podpowiedź Ducha Świętego, co trzeba zrobić. Bo dziś trudno nam sobie wyobrazić, co by było, gdyby wtedy zabrakło Ojca Świętego, bo - jak mówili później górale pod Wielką Krokwią - to on wyzwolił nas z czerwonej niewoli

Mówiąc o drugiej zasłudze, Prezydent RP nawiązał do trudnej, ale niezwykle ważnej decyzji, którą kardynał podjął w kwietniu 2010 roku:

- W imieniu Rzeczpospolitej dziękuję, że Eminencja wyraził zgodę, aby swoją ziemską wędrówkę zakończył w katedrze na Wawelu śp. prezydent Lech Kaczyński. Dziękuję też, że Ksiądz Kardynał powiedział wtedy, że małżeństwa się nie rozdziela i że pochowana została tu również jego małżonka 

Trzecia zasługa to budowanie pozytywnego wizerunku Polski na świecie, zwłaszcza podczas Światowych Dni Młodzieży.

- Jakiej trzeba było odwagi, by powiedzieć, że tak, do Krakowa może przyjechać kilka milionów młodych ze świata. Damy radę i poradzimy sobie z tym. To była decyzja Księdza Kardynała - mówił prezydent Andrzej Duda.

Odbierając Order Orła Białego z rąk głowy państwa, kard. Dziwisz powiedział:

- Przyjmuję odznaczenie jako wyraz uznania dla spraw, które dokonały się podczas minionych lat, również dla dobra Polski. Służąc Chrystusowi i Jego Ewangelii zawsze miałem świadomość, że w ten sposób najlepiej służę człowiekowi, a także Polsce. Starałem się zrozumieć, dlaczego dziś podjął pan prezydent decyzję o odznaczeniu mnie tą wysoką godnością. Dzień bowiem jest szczególny - po ponad jedenastu latach służby Kościołowi krakowskiemu, przekazałem stery łodzi tej wyjątkowej wspólnoty wiary mojemu następcy - arcybiskupowi Markowi Jędraszewskiemu. Ta sama świadomość towarzyszyła mi podczas wieloletniej pracy u boku Jana Pawła II w Watykanie. Służba w Krakowie jest zobowiązująca. Zdawałem sobie zawsze sprawę, jak wspaniałym klejnotem w koronie Rzeczypospolitej jest podwawelski gród z jego dziedzictwem nauki i kultury, wiary i świętości.

Zapewnił także, że nadal będzie starał się służyć sprawie, która nas wszystkich łączy: 

- Tej sprawie na imię Polska. która od ponad tysiąca lat mniej lub bardziej wiernie rzeźbi swoją tożsamość na fundamencie ewangelicznych wartości dobra i miłości, godności człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boże.

Przechodzący na emeryturę kard. Dziwisz był 76. biskupem krakowskim. Większość swojej drogi kapłańskiej związał ze swym wielkim poprzednikiem na stolicy Świętego Stanisława - kard. Karolem Wojtyłą, późniejszym papieżem Janem Pawłem II. Służył mu jako wierny sekretarz, powiernik, opiekun i przyjaciel przez kilkadziesiąt lat odgrywając bardzo ważną rolę w Watykanie, gdzie powszechnie nazywano go „Don Stanislao”, aby podkreślić pełnioną przezeń ważną rolę u boku przyszłego świętego, która znacznie wykraczała poza formalne obowiązki. Papież odwdzięczył mu się za to przywiązanie i poświęcenie sakrą biskupią.

Metropolitą krakowskim mianował go 3 czerwca 2005 roku Ojciec Święty Benedykt XVI. To z inicjatywy kard. Dziwisza wybudowano na tzw. Białych Morzach, w pobliżu Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!” oraz Sanktuarium pod wezwaniem papieża Polaka.

Po ukończeniu w kwietniu 2014 roku 75 lat oddał się - zgodnie z przepisami prawa kanonicznego - do dyspozycji papieża, który nakazał mu jednak dalej pełnić posługę ze względu na przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. Stały się one jej godnym zwieńczeniem gromadząc w Krakowie i w nieodległych Brzegach ponad 2 miliony młodych ludzi z ponad 180 krajów.

Jako metropolita kard. Dziwisz odwiedził niemal wszystkie parafie Archidiecezji Krakowskiej i ustanowił 30 nowych. Wyświęcił 191 księży diecezjalnych oraz zakonnych.

8 grudnia 2016 roku papież Franciszek przyjął jego rezygnację.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News