W depozycie Prokuratury Krajowej nadal znajduje się ponad siedemdziesiąt telefonów i aparatów fotograficznych ofiar katastrofy smoleńskiej - dowiedział się reporter Radia RMF FM.
„Prokuratorzy nie wykluczają, że potrzebne będzie kolejne zbadanie tych urządzeń. Kolejne, bo aparaty telefoniczne, fotograficzne, karty pamięci i inne urządzenia należące do ofiar, były już kilka razy badane przez biegłych w ramach śledztwa prowadzonego przez prokuratorów wojskowych” - czytamy na stronie internetowej Radia.
Jak ustalił dziennikarz RMF, wszystkie zdjęcia, filmy i inne materiały zapisane na cyfrowych nośnikach danych urządzeń pozostających w posiadaniu Prokuratury Krajowej zostały już skopiowane na potrzeby postępowania.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE