Nieco ponad 200 milionów złotych kosztowały tegoroczne Światowe Dni Młodzieży - poinformowali ich organizatorzy podczas konferencji w krakowskiej Kurii Metropolitalnej.
Według ekonoma Archidiecezji Krakowskiej księdza Wojciecha Olszowskiego, właśnie takie były pierwotne szacunki.
Ponad połowę (blisko 110 mln zł) pochłonęła obsługa uczestników, czyli niezbędnik pielgrzyma, przygotowanie miejsc noclegowych, wyżywienie, transport oraz ubezpieczenie i aplikacje mobilne.
67 mln zł kosztowało przygotowanie spotkań z papieżem Franciszkiem w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach i w Sanktuarium Świętego Jana Pawła II, 25 - organizacja wydarzeń na Błoniach i w parku im. doktora Henryka Jordana 37,5 -
czuwanie i Msza Święta na Campus Misericordiae w Brzegach. W koszty wliczone zostały również: obsługa medialna, prowadzenie strony internetowej, promocja i tłumaczenia, na co wydano około 4,7 mln zł.
- Swój udział w ŚDM potwierdziło poprzez rejestrację bardzo dużo pielgrzymów, dlatego musieliśmy zabezpieczyć im pobyt w Krakowie. Warto jednak podkreślić, że to właśnie składki wpłacane przez pielgrzymów (aż 143 mln zł) stanowiły ponad 70 procent kosztów ŚDM, czyli można powiedzieć, że młodzi sami w dużej części sfinansowali swoje Światowe Dni Młodzieży - powiedział ks. Olszowski (wszystkie cytaty za portalem internetowym „Gościa Niedzielnego”). W rezerwie budżetu pozostało około 650 tysięcy złotych.
- Te pieniądze nie są jednak do dyspozycji kurii, ani nie można nazwać ich zyskiem dla niej, ponieważ ŚDM nie były imprezą komercyjną i nie chcieliśmy na niej zarobić. Co więcej, organizatorzy Dni wciąż pracują, bo są sprawy, które jeszcze trzeba dopiąć. Mamy bowiem nadal wynajęte magazyny, sprzęt, zamykamy kwestie umów z restauratorami. Moim celem było, aby ŚDM nie przyniosły długów i dziś można powiedzieć, że nie przyniosły.
Ostatecznie okazały się sukcesem, były zorganizowane dobrze i dla uczestników były owocne - dodał ks. Olszowski.
„Warto dodać, że budżet ŚDM wsparli także różni partnerzy oraz sponsorzy a także osoby prywatne (2 tys. osób), które na konto ŚDM wpłacały darowizny. Nie bez znaczenia jest też wparcie organizacji ŚDM przez władze państwa, podobnie jak przy okazji poprzednich pielgrzymek papieskich” - czytamy w portalu.
W porównaniu do Światowych Dni Młodzieży zorganizowanych na przestrzeni ostatnich 8 lat, krakowskie wygenerowały najmniej kosztów, w tym o ponad połowę mniej niż te w Rio de Janeiro w 2013 roku.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE