Uważający stan wojenny za kulturalną operację władz PRL wobec opozycji pułkownik w stanie spoczynku Adam Mazguła postanowił założyć stowarzyszenie w obronie honoru oraz konstytucji - poinformowała Wirtualna Polska.
- Liczymy na to, że będzie to masowy ruch społeczny, zrzeszający ludzi, którzy mi ufają - powiedział portalowi.
Dodał, że stowarzyszenie zostało już zarejestrowane, ale jego nazwę poda dopiero w pierwszych dniach stycznia. Nie chciał też zdradzić, czy będzie jego prezesem, zadeklarował natomiast współpracę z Komitetem Obrony Demokracji.
- Będzie to szersza formuła. Skierowana również do mundurowych, ale przede wszystkim do ludzi, którzy sprzeciwiają się łamaniu prawa i konstytucji w Polsce. Liczymy na to, że będzie to masowy ruch społeczny. Nie jestem politykiem, ale polityka mnie dopadła. W związku z tym jestem traktowany jak polityk i zamierzam się z tym tematem zmierzyć. Nie obawiam się tego wyzwania - powiedział Mazguła Wirtualnej Polsce.
I niech ktoś jeszcze powie, że w naszym kraju nie ma demokracji.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE