O tym, jak głęboko sięgają podziały polityczne i jak bardzo zacietrzewieni są Polacy najlepiej świadczy decyzja podjęta przez właściciela jednego z zakładów fryzjerskich w Lublinie.
Na swoim profilu na Facebooku zamieścił on poniższą informację:
„W związku z tym co się odbywa od jakiegoś czasu w naszym państwie, uprasza się o nieprzychodzenie do naszego zakładu fanów i członków szKODników.”
Tylko jak odróżnić członka Komitetu Obrony Demokracji od zwolennika rządu? Chyba nie po fryzurze.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE