Nie rozumiem, jaka może być przyjemność z kąpieli w lodowatym nawet w pełni lata Morskim Oku, ale co pewien czas znajdują się jej amatorzy.
Ostatnio wskoczył do niego pewien Rosjanin, który nagrał swój wyczyn i pochwalił się nim w internecie. Nie to jest jednak ciekawe, ale jego deklaracja, że zapłaci mandat, kiedy zimą przyjedzie do Zakopanego, o czym - kiedy sprawa stała się głośna - poinformował e- mailem dyrekcję Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Kąpiele w stawach na terenie ścisłego rezerwatu przyrody, jakim jest TPN, są wykroczeniem. Wchodząc do wody, zaburza się ekosystem. Grozi za to mandat w wysokości do 500 złotych. Być może Rosjanin zapłaci mniej, skoro sam się przyznał.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE