KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   01:53:44 AM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Eksport polskiego ministra, miłośnika zegarków na Ukrainę

12 września, 2016

To się nazywa spaść na cztery łapy, a może raczej miękko wylądować na obu nogach w ogóle ich nie uszkadzając.

Jak poinformowała Niezależna, powołując się na ukraiński portal apostrophe.com.ua były minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w rządzie Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, bohater afery zegarkowej Sławomir Nowak został szefem ukraińskiej agencji zajmującej się drogami, czyli odpowiednika polskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Niezależna przypomniała, że w listopadzie 2014 roku „Sławku Nowaku” (tak się go popularnie określa) został skazany przez sąd za zatajenie w oświadczeniu majątkowym posiadania zegarka o wartości powyżej 10 tysięcy złotych. Ten wyrok uchylono wprawdzie w drugiej instancji, ale wieloletniego członka najbliższego otoczenia Donalda Tuska nie oczyszczono z postawionych mu przez prokuratora zarzutów.

Nowak był także jednym z bohaterów afery taśmowej. W podsłuchanej w restauracji rozmowie z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem uskarżał się, że „skarbówka trzepie jego żonę”, na co interlokutor stwierdził, że już to zablokował.

Ukraińskie władze albo nie znają przeszłości zatrudnionego przez siebie fachowca od dróg, albo uważają afery, w które był zamieszany, za drobne i nie robiące na nich większego wrażenia.
 


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News