- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Kolejna wymiana not w sprawie sowieckich cmentarzy w Polsce
20 sierpnia, 2016
Można powiedzieć, że to są już działania rutynowe: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej wyraża oburzenie z powodu „trwającej w Polsce zuchwałej kampanii przeciwko radzieckim miejscom pamięci odnoszącym się do II wojny światowej”, a nasze MSZ odpowiada, iż „twierdzenie, że w Polsce trwa kampania przeciwko miejscom pamięci nie ma uzasadnienia i jest bezpodstawne”.
„W komunikacie zamieszczonym na stronie rosyjskiego resortu podano, że na przełomie lipca i sierpnia dwukrotnie zbezczeszczony został cmentarz żołnierzy radzieckich w Kielcach; ponadto na początku sierpnia na centralnym monumencie cmentarza żołnierzy radzieckich w Makowie Mazowieckim pojawił się obraźliwy napis, a jeden z klombów został podpalony” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
Rosjanie ostrzegają, że akty wandalizmu lub profanacji nie zostaną bez odpowiedzi zwracając uwagę, iż „powtarzane deklaracje o ochronie w Polsce na szczeblu państwowym cmentarzy żołnierzy i oficerów Armii Czerwonej nie wytrzymują krytyki”, a „nasilająca się w Polsce antyrosyjska histeria sprzyja temu, że wandale nie obawiają się konsekwencji swoich czynów w odniesieniu do radzieckich miejsc pamięci, w tym miejsc pochówku”, wyrażają też zdecydowane potępienie „kolejnych aktów kpin z pamięci radzieckich żołnierzy, które stały się w Polsce codzienną praktyką” (wszystkie cytaty za PAP).
Ich zdaniem polskie władze nie poinformowały strony rosyjskiej o wspomnianych barbarzyńskich incydentach, co pozostaje w sprzeczności z umową między rządem RP a rządem Federacji Rosyjskiej o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen oraz represji z 22 lutego 1994 roku.
Dyrektor biura rzecznika prasowego MSZ Rafał Sobczak w przesłanym PAP oświadczeniu odparł te zarzuty przypominając, że w ostatnich latach na utrzymanie i konserwację 339 rosyjskich miejsc pamięci i spoczynku państwo polskie przeznaczyło blisko 14 milionów złotych, a postanowienia przywołanej umowy są w pełni respektowane. Dodał również, że okoliczności zdarzenia na cmentarzu w Kielcach wyjaśnia policja.
Nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, aby spodziewać się w niedługim czasie kolejnej wymiany zdań obu ministerstw w tej samej materii.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE