Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotowuje ustawę o miejscach pamięci narodowej, na mocy której obiekty związane z martyrologią Polaków objęte zostaną ochroną państwa, co pozwoli wreszcie wykluczyć prowadzenie na ich terenie działalności rozrywkowej oraz komercyjnej.
Taki smutny los spotkał m.in. krakowski Dom Śląski na rogu ulicy Pomorskiej i placu Inwalidów (wybudowaną przed 1939 rokiem za społeczne pieniądze mieszkańców zachodnich kresów II Rzeczypospolitej bursę dla ich młodzieży, studiującej pod Wawelem), w którym ulokowała się po wojnie – prawem kaduka - Liga Obrony Kraju. Mimo że jest to stowarzyszenie mające zapisaną w swym statucie troskę o patriotyczne wychowanie młodzieży i kultywowanie narodowej przeszłości, jego lokalne władze nie widziały nic zdrożnego w wynajęciu go najpierw na jedną z największych w mieście dyskotek, a następnie na salon gry w bingo.
Regularnie ponawiane protesty Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie (popierane przez samorząd gminy i wojewodę małopolskiego) przeciw skandalicznej postawie działaczy LOK odbijały się od nich jak od ściany.
Nowa ustawa ukróci te haniebne raktyki. Jednoznacznie zdefiniowane zostanie w niej miejsce pamięci narodowej, określona jego strefa ochronna oraz rodzaje działalności nie licującej z charakterem takiego obiektu, a także ustalone organa władzy odpowiedzialne za przestrzeganie ustawowych przepisów.
Właściciele obiektów zakwalifikowanych jako miejsca pamięci narodowej znajdą się w podobnej sytuacji, jak ci, którzy zarządzają zabytkowymi obiektami. Będą musieli przyjąć do wiadomości pewne ograniczenia w zakresie dokonywania w nich przeróbek oraz prowadzenia działalności komercyjnej, ale uzyskają za to możliwość dofinansowania remontów i utrzymania swych budynków z budżetu państwa, które otoczy je ustawową ochroną.
Na szybkie przyjęcie nowej ustawy o miejscach pamięci narodowej nalegają Instytut Pamięci Narodowej oraz Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, dysponujące szczegółową dokumentacją, dotyczącą ewidencji i historii obiektów, które powinny zostać nią objęte.
Pozostaje mieć nadzieję, że proces legislacyjny przebiegnie w miarę szybko (projekt był przygotowany już w poprzedniej kadencji parlamentu) i najdalej z początkiem przyszłego roku – tak planuje Ministerstwo - ustawa stanie się obowiązującym prawem dla rozmiłowanych w swojej na równi dumnej jak tragicznej historii Polaków.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE