- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Figurka oficera NKWD, koszmarna zabawka firmy Cobi
Stanisław Dębicki 04 maja, 2016
Instytut Pamięci Narodowej zdecydowanie zareagował w sprawie umieszczenia w kolekcji klocków dla dzieci wykonanej przez firmę Cobi figurki oficera NKWD z pepeszą - poinformował portal internetowy Radia RMF FM.
W piśmie IPN do producenta, do którego dotarł reporter RMF czytamy, że to wysoce niestosowne, by wśród dzieci propagować formację odpowiedzialną za wymordowanie 100 tysięcy Polaków, a także za zbrodnię katyńską i która powinna kojarzyć się z koszmarem, a nie z radosną zabawą żołnierzykami. Do listu dołączono książkę pt. „Śladami zbrodni. Przewodnik po miejscach represji komunistycznych lat 1944-1956”.
- Dołączając figurkę oficera NKWD do kolekcji o bitwie o Berlin przekroczono pewną granicę, bo to nie jest już opowiadanie historii. Trzeba pamiętać, że NKWD to nie jest zwykła formacja biorąca udział w wojnie. To zbrodnicza organizacja polityczna, która odpowiada za represje i mordy polityczne. Nikomu do głowy by nie przyszło, żeby się bawić małym esesmankiem. SS-man to zły, tak, ale żołnierz sowiecki z NKWD to jest ok? - powiedział dziennikarzowi Radia oburzony dyrektor Biura Edukacji Instytutu doktor Andrzej Zawistowski.
„Każdy naród powinien odpowiedzialnie podchodzić do swojej historii. Trudno sobie wyobrazić, by w Izraelu dystrybuowano zabawki nawiązujące do Waffen SS. Tak samo powinno być trudne do wyobrażenia, by w kraju, którego elita wiosną 1940 roku została zgładzona strzałem w tył głowy, dziecko otrzymało zabawkę nawiązującą do morderców swoich przodków” - czytamy w cytowanym przez portal liście IPN.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE