Sejm przyjął zdecydowaną większością głosów uchwałę w sprawie trybu ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, zgodnie z którą nastąpi ona w drodze parlamentarnej, a nie poprzez referendum. Premier Donald Tusk wyraził radość z tego powodu, poddając zarazem w wątpliwość, czy frekwencja w ogłoszonym dla zasięgnięcia opinii publicznej referendum przekroczyłaby wymagane prawem 50 procent i podkreślając spory koszt takiego przedsięwzięcia.
W pełni podzielam opinię Rzecznika Praw Obywatelskich, dr Janusza Kochanowskiego,, który stwierdził, że ze względu na wagę podejmowanych zobowiązań wydaje się wskazane uzyskanie zgody w tej kwestii na drodze ogólnokrajowego referendum. Dopiero gdyby jego wynik nie był wiążący (z powodu nikłej frekwencji), ostateczną decyzję mógłby podjąć parlament i nikt nie postawiłby mu wówczas zarzutu pominięcia głosów ogółu Polaków, których przecież będą dotyczyły zapisy Traktatu .
RPO publicznie wyraził swój pogląd, ponieważ otrzymał liczne skargi od obywateli, że przedstawiciele władzy dążą do podejmowania wpływających na losy kraju decyzji ponad ich głowami. W wydanym oświadczeniu podkreślił, że „pozytywny wynik nawet niewiążącego referendum dałby mocną legitymację demokratyczną dla takiej decyzji parlamentu”. Przypomniał też, że społeczna debata nad kluczowymi postanowieniami Traktatu nie odbyła się bowiem w Polsce ani na etapie negocjowania jego treści, ani po podpisaniu go przez rząd. Dr Kochanowski zwrócił też uwagę, iż „referendum byłoby ważnym elementem przyczyniającym się do wzmocnienia etosu obywatelskiego w Polsce”.
Niestety, większość posłów nie posłuchała mądrych słów RPO i przesądziła o ratyfikacji Traktatu przez Sejm i Senat. Być może wyższa izba parlamentu, która będzie wkrótce obradować nad tą kwestią, podejmie jednak inną decyzję, o co zabiega część polityków polskiej prawicy, wspierana przez wiele środowisk kombatanckich i patriotycznych. Nie wszyscy domagający się referendum są przeciw Traktatowi Lizbońskiemu; chodzi im głównie o to, aby w najważniejszych dla przyszłości Polski sprawach nie pomijać głosu jej obywateli.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE