Ta informacja jest równie radosna jak zaskakująca chyba wszystkich mieszkańców Krakowa: woda z kranów w podwawelskim grodzie jest jedną z najczystszych na świecie, nadaje się do picia bez przegotowania, ustępuje jedynie tej, którą spożywają i używają do innych celów singapurczycy.
„- Jeśli wziąć pod uwagę jakość i bogactwo składników mineralnych, to jest nawet lepsza niż butelkowane wody stołowe i te niskozmineralizowe. Od dawna dostarczamy krakowianom wodę spełniającą wszystkie normy europejskie i polskie, ale naszym celem nie jest ściganie się z kimkolwiek, lecz po prostu podnoszenie jakości usług” - powiedział „Dziennikowi Polskiemu” rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie Robert Żurek.
Wysoka jakość podwawelskiej kranówki została właśnie potwierdzona przez Europejską Organizację Współpracy na rzecz Benchmarkingu (EBC).
„Mimo tych rewelacyjnych danych krakowianie do picia wody prosto z kranu podchodzą ostrożnie. Przeciwnicy kranówki doszukują się w niej specyficznego zapachu i smaku. Czasem wątpliwości budzi żółtawa barwa płynu cieknącego z kranu. W MPWiK zapewniają jednak, że to na pewno nie jest efekt gorszej jakości wody czy wynik jej uzdatniania, lecz ewentualny wpływ nielicznych najstarszych instalacji w budynkach mieszkalnych lub też chwilowy rezultat przeprowadzanych remontów.
Przedstawiciele wodociągów zapewniają, że kontrolują także próbki wody pochodzące bezpośrednio z mieszkań krakowian. I jak twierdzą, dotychczas nigdy się nie zdarzyło, by zbadana woda nie nadawała się do picia prosto z kranu” - czytamy w gazecie.
EBC rankingi wody z miejskich kranów przygotowuje od dziewięciu lat. W tym roku przeanalizowała dane przysłane przez 43 przedsiębiorstwa wodne i kanalizacyjne z 16 krajów.
„Lista najlepszych powstała na podstawie porównania certyfikowanych wyników badań wszystkich dostarczonych kranówek. I tak krakowska woda okazała się czystsza na przykład od tej, po którą sięgają mieszkańcy miast w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Holandii czy Hiszpanii. Kraków zostawił również daleko w tyle polskich konkurentów. Woda dostarczana poznaniakom i wrocławianom uplasowała się na szarym końcu zestawienia EBC, znacznie ustępując pod względem jakości i czystości krakowskiej” - napisał z dumą „Dziennik Polski”.
Zawsze jest coś za coś. Skoro oddychamy w Krakowie wyjątkowo złej jakości powietrzem, to mamy chociaż czystą wodę w kranach.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE