Będzie kara za kolejny atak na skarbonkę

W skarbonce było w dniu przestępstwa (11 stycznia) około 3 tysięcy złotych. W szkle powstały punktowe wyszczerbienia, stanowiące szkodę o wartości 6 tys. zł.

„Podejrzani przyznali się do zarzutów. Wyjaśnili, że chcieli dokonać kradzieży, gdyż potrzebowali pieniędzy na jedzenie; zadeklarowali chęć dobrowolnego poddania się karze. Wnioski w tej sprawie prokuratura skierowała razem z aktem oskarżenia do sądu. Dotyczą one kar od roku do półtora roku pozbawienia wolności i obowiązku naprawienia szkody” - czytamy w depeszy PAP.

Sprawca poprzedniego ataku na skarbonkę, który jesienią 2013 roku kopnął w jedną ze szklanych ścian i rozbił ją, został skazany na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.

Po tamtym uszkodzeniu Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa zdecydował o zamontowaniu w skarbonce antywłamaniowego szkła. Wykonały to nieodpłatnie dwie firmy.

„Skarbonka stała na krakowskim Rynku od grudnia 1978 r. i na początku była głównym źródłem finansowania potrzeb związanych z utrzymaniem zabytków Krakowa. Od 1985 r. renowacje są współfinansowane przez Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, który jest zasilany z budżetu państwa za pośrednictwem Kancelarii Prezydenta RP. Druga skarbonka znajduje się na dziedzińcu Wawelu. Co roku do obu skarbonek wrzucane jest ok. 15-20 tys. zł, które trafiają do ogólnej puli środków Narodowego Funduszu Rewitalizacji Zabytków Krakowa. Pod koniec 2015 roku na krakowskim lotnisku stanęła trzecia skarbonka, odnaleziona w magazynach jednego z gdańskich przedsiębiorstw. W latach 80. skarbonka ta pływała na promach żeglugi bałtyckiej, potem zaginęła” - napisała Polska Agencja Prasowa.

Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News