Jedną z największych tajemnic z okresu II wojny światowej jest miejsce pochowania majora Henryka Dobrzańskiego-„Hubala”. Niemcy cichaczem i skrycie pogrzebali jego ciało zaraz po śmierci w boju w kwietniu 1940 roku.
Jak poinformował portal www.prawy.pl, dowódca Wydzielonego Oddziału Kawalerii Wojska Polskiego być może spoczywa na cmentarzu rzymskokatolickim w Inowłodzu przy kościele pw. Świętego Idziego, gdzie właśnie dokonano prac sondażowych.
„O domniemanym miejscu spoczynku mjr. Dobrzańskiego poinformował Paweł Beuth, który z kolei usłyszał ją od swojego teścia Jana Kowalskiego. Ojciec tego ostatniego osobiście uczestniczył w pochówku ciała majora Hubala, które złożono w rodzinnym grobowcu rodziny Kowalskich. W pogrzebaniu zwłok Hubala brały jeszcze udział dwie osoby: Jan Grad i Karkowski. Ksiądz Kowalski zobowiązał wszystkich uczestników pogrzebu majora Dobrzańskiego do milczenia” - czytamy w portalu.
Tajemnica utrzymywana była przez długie lata.
„Po śmierci pierwszej żony Stanisława Kowalskiego, Rozalii, ciało majora przeniesiono w pobliże okalającego cmentarz muru. Cmentarz sukcesywnie się rozrastał i w latach 80. w miejscu, gdzie spoczywały szczątki mjr. Hubala wykopano dół pod kolejny grobowiec. Według przekazu ustnego osób, które w tym czasie kopały w tym miejscu znaleziono tam dużą ilość kości.
Wszystko co wykopano zostało zakopane z boku grobowca. Według posiadanych informacji w tym miejscu położono symboliczną kamienną tablicę” napisał Prawy.
Czy tajemnica pochówku ostatniego żołnierza Września i pierwszego polskiego partyzanta zostanie wreszcie ujawniona?
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE