Prezydent Andrzej Duda poprosił Ministerstwo Spraw Zagranicznych o opinię w sprawie odebrania słynącemu z antypolskich wypowiedzi i publikacji szkalujących Polaków profesorowi Janowi Tomaszowi Grossowi Krzyża Kawalerskiego Orderu Zasługi RP, którym odznaczył go „za osiągnięcia naukowe” 6 września 1996 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski - dowiedział się Onet.
Resort spraw zagranicznych potwierdził, że Prezydent RP wyszedł z taką inicjatywą i „aktualnie sprawa jest przedmiotem pogłębionej analizy w ministerstwie”.
Jak przypomina portal - odebranie Grossowi orderu postulował w listopadzie ubiegłego roku kierujący Redutą Dobrego Imienia - Ligą Przeciw Zniesławieniom Maciej Świrski powołując się zapis w ustawie o orderach i odznaczeniach stanowiący, że jeśli „odznaczony dopuścił się̨ czynu, wskutek którego stał się niegodny orderu lub odznaczenia”, to można taki honor odebrać.
„A niegodnych czynów w działalności Grossa ostatnio nie brakuje. Najpierw socjolog ten napisał wyjątkowo jednostronną, pełną przekłamań i manipulacji książkę <Sąsiedzi> o pogromie w Jedwabnem. Kolejne antypolskie publikacje Grossa <Strach.
Antysemityzm w Polsce po Auschwitz> oraz <Złote żniwa. Rzecz o tym, co się działo na obrzeżach zagłady Żydów>. W tej ostatniej książce pisał: <można by powiedzieć, że mieszkańcy polskich wsi i miasteczek przestali uważać Żydów za ludzi i zaczęli traktować ich jak nieboszczyków na urlopie>. Niedawno w niemieckim <Die Welt> Gross stwierdził, że Polacy są narodem antysemickim, który <podczas wojny zabił więcej Żydów niż Niemców>. Wcześniej w jednym z wywiadów mówił zaś: <Odpowiedzialność Polaków za Holocaust polega na przyzwoleniu społecznym na tę zbrodnię, uznaniu ją za rzecz pozytywną, a w licznych przypadkach współuczestniczeniu w niej i odnoszeniu z tego korzyści materialnej>” -przypomniała Niezależna.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE