- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Co dalej z pomnikiem Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Rzeszowie, prof. Pityńskiego, sfinansowanego przez SWAP Okręg 2 w Nowym Jorku?
Jerzy Bukowski 31 stycznia, 2016
Nie jest to jeszcze przesądzone, ponieważ prezydent Tadeusz Ferenc nie chce w rządzonym przez siebie mieście wykonywanego już w Gliwicach pomnika Ofiar Rzezi Wołyńskiej autorstwa profesora Andrzeja Pityńskiego.
„Pomnik prof. Pityńskiego jest monumentalny, ma 14 metrów wysokości. Odlewany jest w brązie, ma stanąć na cokole z granitu o wysokości 1,5 metra. Monument w całości zostanie sfinansowany przez Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, SWAP- Okręg 2 w Nowym Jorku. Pomnik składa się z trzech elementów. Centralnie widzimy orła w koronie. Na jego rozpostartych skrzydłach artysta umieścił nazwy miejscowości, w których UPA dokonała mordów na Polakach; w jego piersi jest wycięty krzyż, zaś w środku dostrzegamy dziecko nabite na trójzębne widły. W symboliczny sposób nawiązują one do ukraińskiego tryzuba, który dla Polaków na Wołyniu oznaczał śmierć. U jego podstawy artysta umieścił naturalnej wielkości postacie: ojca, matki z niemowlęciem, chłopca i dziewczynki, a za nimi fragment ogrodzenia ze sztachetami, na które wbite są trzy główki dziecięce, a czwarta leży obok płotu na ziemi. Postaci otoczone są abstrakcyjnymi płomieniami stanowiącymi jednocześnie podstawę kompozycji rzeźbiarskiej pomnika” - poinformował portal internetowy dziennika „Super Nowości”.
Urodzony na Rzeszowszczyźnie, a mieszkający od wielu lat w USA Pityński jest uznanym rzeźbiarzem, do jego najsławniejszych dzieł należy zaliczyć pomniki Katyński w Jersey City i Żołnierzy Wyklętych w Bostonie, obecnie pracuje nad monumentem ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej, który ma stanąć w Olsztynie.
Trudno sobie wyobrazić lepszą lokalizację dla pomnika Ofiar Rzezi Wołyńskiej niż należący przed wojną do województwa lwowskiego Rzeszów. To właśnie na tamtych terenach doszło w latach 1939-47 do ludobójstwa Polaków oraz obywateli II Rzeczypospolitej innych narodowości, którego sprawcami byli członkowie Organizacji Nacjonalistów Ukraińskich i Ukraińskiej Powstańczej Armii, a także złożonego z Ukraińców pułku policyjnego SS Galizien.
Dlaczego związany niegdyś z Sojuszem Lewicy Demokratycznej (wcześniej członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej), a ostatnio bez powodzenia kandydujący do Senatu z ramienia Nowoczesnej prezydent Tadeusz Ferenc nie chce tego pomnika?
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE