KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 22 listopada, 2024   I   12:09:00 AM EST   I   Cecylii, Jonatana, Marka
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Historia miasta spisana przez Szkota - Piastowskie miasto Sandomierz

22 stycznia, 2008

Miasto Sandomierz, położone jest na Wyżynie Sandomierskiej, którego geneza sięga czasów pogańskich. Sandomierz posiada wiele pamiątek potwierdzających jego szczególne powiązania z dynastią Piastów, a głównie z Bolesławem Krzywoustym.

Sandomierz, to jedno z najstarszych i najpiękniejszych miast Polski. Początki osadnictwa na jego terenie, sięgają najdawniejszych czasów pogańskich. Świadczą o tym dokonywane w obrębie miasta i jego okolic, liczne odkrycia archeologiczne. Ślady pierwszej obecności człowieka na tym obszarze, pochodzą z młodszej epoki kamiennej, tak zwanego neolitu trwającego na przestrzeni (5200 p.n.e. - 1700 p.n.e.). Miasto to usytuowane jest na lessowych wzgórzach. Zachowało się tu ponad 120 zabytków architektury z różnych epok istnienia tegoż miasta. Sandomierz jest ściśle związany z wydarzeniami historycznymi Polski. W okresie rozbicia dzielnicowego był on stolicą Księstwa Sandomierskiego. Prawa miejskie Sandomierz otrzymał w 1227 roku, przez Leszka Białego, który zginął w tym samym roku w Gąsawie.

Decyzja Leszka Białego wpłynęła na wyjątkowy rozwój miasta, w okresie zmierzchu średniowiecznego. W 1570 roku, miał tu miejsce zjazd różnych reprezentantów działających w Polsce nurtów wszechobecnej reformacji, w wyniku którego doszło do podpisania tak zwanej ugody sandomierskiej, czyli porozumienia teologów sandomierszczyzny w obronie przed kontrreformacją. Okres potopu szwedzkiego, to ponowny upadek miasta spowodowany ogólnymi jego zniszczeniami. Aby ponownie wydźwignąć to miasto z ruin, zaczęto zezwalać na osiedlanie się w nim Żydów. W latach 1706 - 1710 katolicki ksiądz Stefan Żuchowski, oskarżył mieszkających w Sandomierzu Żydów o morderstwa polskich dzieci, których rzekomo ciała przerabiano „na macę".

Torturom poddano wówczas około 10 osób pochodzenia semickiego, które potem publicznie stracono na rynku miasta. Był to tak zwany zryw protestacyjny sandomierzan. W katedrze tego miasta, znajduje się obraz namalowany przez szkockiego malarza Jamesa Szkockiego, którego prawdziwego nazwiska do dziś nikt nie pamięta, a tematyka wspomnianego obrazu dotyczy opisanej wcześniej okoliczności. Jednak najbardziej miasto to jest związane z osobą Krzywoustego, jego ojca, a następnie syna. Po ucieczce Bolesława Śmiałego, rządy w Polsce objął jego młodszy brat Władysław Herman. Jednak jego nieudolnymi rządami kierował wojewoda Sieciech, będący sędzią i najwyższym dowódcą wojskowym w ówczesnej Polsce.

Tracąc jednak możliwości dalszego kierowania krajem nadwiślańskim, Herman postanowił podzielić go między dwóch synów. Starszy z braci Zbigniew, otrzymał Wielkopolskę i Kujawy. Natomiast młodszy Bolesław zwany Krzywoustym, otrzymał Małopolskę i Śląsk. W rękach Hermana zostało tylko Mazowsze. Po śmierci Władysława Hermana, wśród braci rozgorzała walka o prymat władzy. Mając wielką popularność wśród żołnierzy, Bolesław prowadził walki z bratem. Zmusił on zatem Zbigniewa, do wycofania się z wszelkich roszczeń do ziem polskich, a następnie zmusił go do ucieczki z kraju.

Zbigniew nie tracąc nadziei na powrót do ojczyzny, zwrócił się o pomoc do cesarza niemieckiego Henryka V. W 1109 roku przeciwko Polsce, a co za tym idzie przeciwko Krzywoustemu ruszyło cesarstwo niemieckie wspierane oddziałami czeskimi. Henryk V, pod pretekstem pomocy dla księcia Zbigniewa chciał upokorzyć przed sobą Bolesława Krzywoustego. Ten zaś, nigdy się na to nie zgodził, co doprowadziło do walki zbrojnej pod Głogowem rozegranej w 1109 roku. Z czasem cesarz Henryk widząc nieustępliwość obrońców, nękany oddziałami zbrojnymi króla polskiego, odstąpił od oblężenia i opuścił ziemię polską. Bolesław od wczesnej młodości organizował częste łupieżcze wyprawy przeciwko pogańskim Pomorzanom.

Po odparciu niemieckiego najazdu, postanowił uzależnić od siebie ziemie znajdujące się po władzą książąt pomorskich. Najpierw opanował ważne pod względem strategicznym grody nadnoteckie Nakło i Wyszogród ( dziś tereny Bydgoszczy). W 1116 roku, włączył do korony polskiej Pomorze Gdańskie, a z czasem Pomorze Zachodnie. W roku 1124 pomorski książę Warcisław, zaprzestał prowadzenia walk zbrojnych wymierzonych przeciw koronie polskiej i ostatecznie uznał zwierzchnictwo króla Polski, nad swoimi ziemiami. Chcąc wzmocnić swoją pozycję na ziemiach Pomorza, Bolesław organizował Akcje Misyjne. Powodowały one przechodzenie na chrześcijaństwo wielu możnowładców z tamtych terenów. Bolesław, aby umocnić swoją pozycję w środkowej Polsce, wygnał z granic kraju brata Zbigniewa, którego uprzednio nakazał oślepić. U schyłku panowania Bolesława Krzywoustego, nastąpiło osłabienie jego władzy centralnej.

W 1138 roku, król Polski powołał do życia Statut Korony Polskiej, który był nazwany Testamentem Królewskim. Mówił on, że po śmierci króla, Polska będzie rozbita na dzielnice, między pięciu synów królewskich. Dla utrzymania jedności państwa, władzę zwierzchnią miał pełnić senior, czyli najstarszy syn. Dzieje panowania Krzywoustego są skrzętnie spisane przez kronikarza Gala Anonima. Kronika ta została sporządzona w języku łacińskim, a częstym motywem przewijającym się przez nią, jest miasto Sandomierz.

W kronice tej możemy przeczytać, iż dzisiejsze miasto Sandomierz, było za czasów Krzywoustego, podzielone na Wzgórza, a mianowicie Świętojakubskie, Świętopawłowskie oraz Żmigrodzkie, znajdujące się opodal Wąwozu Królowej Jadwigi. Król Bolesław Krzywousty, nakazał wojsku szczególnie strzec Wąwozu Królowej Jadwigi, przez który łatwo by się mogły dostać do miasta oddziały wojsk nieprzyjacielskich. W kronikach Gala Anonima czytamy, iż Sandomierz i wszystkie ziemie przynależne do tego miasta, były podczas rozbicia dzielnicowego, podzielone na księstwa. Było to osobistą dyrektywą królewską. Jak podają zapiski historyczne, Sandomierz był ulubionym miastem Krzywoustego, którego sława w całym kraju, była równa miastom takim jak Kraków i Wrocław.

Jak podają stare legendy, Sandomierz był dla Krzywoustego najpiękniejszym z miast, do którego lubił często przyjeżdżać i zatrzymywać się w tamtejszym zamku. Królewskie rozporządzenia, dotyczyły nie tylko rajców miejskich, ale też i sądownictwa. To właśnie król, nakazał powołać w mieście tym urząd katowski i nakazał surowo karać wszelkich przestępców i zdrajców polskiej korony. Głowę pod katowski topór musiał położyć każdy innowierca, a także ten, kto zdradzał swoją żonę. Miasto to, bardzo ucierpiało podczas najazdów Tatarskich. Mongołowie i Tatarzy, pragnęli szybko podbić i podporządkować sobie Sandomierz, piękne piastowskie miasto.

A żył w owym czasie w Sandomierzu, ksiądz Scot Clark, który pochodził ze Szkocji, a wywodził się ze sławnej dynastii Dunkeldów, z której na pierwszego króla został wybrany Malkolm III. Panował on w Szkocji od 1058 roku, a wprowadził on zasadę dynastyczności tronu polegającą na tym, że królestwo po ojcu obejmuje najstarszy syn. Scot Clark wywodzący się również z tej rodziny, nigdy nie chciał być obciążony otrzymaniem królestwa, lub chociażby kilku podległych mu miejscowości. Jego zatem życiowym postanowieniem, było wstąpienie do Seminarium Duchownego, gdzie zdobył tytuł księdza kronikarza. Spisywał on wszelkie historie, które dotyczyły osób konsekrowanych w Szkocji.

Przybył on do Polski na szczególne polecenie szkockiego biskupa, jednakże historia nie zna dokładniejszych szczegółów jego przybycia, jak również dokładnej daty wizyty Clarka w kraju nad Wisłą. Wiadomym jest jedynie, iż podobnie jak w Szkocji zajmował się on spisywaniem dziejów Sandomierza, i jego historii powiązanych z osobą Bolesława Krzywoustego. Podobno, narysował on ołówkiem mapę tegoż miasta, z wyszczególnieniem miejsc ukochanych i drogich polskiemu władcy. Z czasem, wzorując się na zapiskach kronikarskich i wspomnianej rycinie Clarka, namalował farbą olejną Wzgórze Sandomierskie, Jan z Pilawy, który będąc w Sandomierzu pełnił rolę opiekuna dzieł manuskryptycznych w ratuszu wspomnianego miasta.

Pod jego pieczą znalazło się wiele spisanych historii dotyczących miasta, w tym również znajdują się zapiski Clarka, szkoda tylko, że nie były one pisane czystą polszczyzną, ponieważ mogłyby wówczas stanowić niezbity materiał historyczny. Wiele z opisanych przez Clarka sytuacji, pozostaje jedynie w domysłach. Obraz wzorowany na szkicach Szkota i jego sześć kopii, zdobi wiele zacnych mieszkań dzisiejszego województwa świętokrzyskiego.

\"\"

Ewa Michałowska Walkiewicz

Galeria