W tradycji katolickiej nie mieści się biesiadowanie na grobach, ale udając się na cmentarze lub wracając z nich w dni Wszystkich Świętych i Zaduszny krakowianie lubią raczyć się sprzedawanym wtedy (czasami jeszcze podczas odpustów parafialnych) przy bramach nekropolii miodkiem tureckim. Czym on jest?
„Miodek ma formę twardych bryłek o miodowym smaku. Jego podstawowym składnikiem jest skarmelizowany cukier z dodatkiem olejków aromatycznych i barwników. Przed zastygnięciem często dodawane są również orzechy. Gdy porcja zostanie zważona, jest pakowana do foliowych przeźroczystych rożków, aby jak najlepiej wyeksponować barwę cukierków” - napisał o tym specjale portal www.lovekrakow.pl.
- W latach 20. i 30. XX wieku na straganach rozstawianych pod cmentarzem Rakowickim przekupnie układali miodek turecki w postaci bloków, które na miejscu rozbijali i kruszyli na drobniejsze kawałki. Następnie odważali na porcje i pakowali do papierowych torebek ze zwiniętego papieru, tzw. tutek. Miał on zawsze kremowy kolor, lekko miodowy smak, z dodatkiem wtopionych, pokruszonych orzechów - powiedziała portalowi Małgorzata Oleszkowicz z Muzeum Etnograficznego w Krakowie.
Przypuszcza się, że nazwa pochodzi od bałkańskiego specjału Rachatlukum, znaczącego „ukojenie gardła”.
„Są to owocowe kostki o konsystencji galaretki wykonane ze skrobi pszennej, bądź mąki ziemniaczanej z dodatkiem cukru (początkowo był to miód). Pierwsze wzmianki o przysmaku pochodzą z XV wieku, jednak wraz z upływem czasu, również w krakowskiej kulturze cukierki przeszły ewolucje. Z czasem do Rachatlukum zaczęto dodawać różne gatunki orzechów oraz owoce. Obecnie najczęściej stosowany przepis przez mieszkańców bliskiego wschodu pochodzi z XIX wieku” - czytamy we www.lovekrakow.pl.
O ile w Krakowie króluje 1 i 2 listopada miodek turecki, o tyle w Warszawie niezwykle popularna jest tzw. pańska skórka, czyli biało-różowy cukierek, a na Lubelszczyźnie szczypka - podłużne kolorowe laseczki produkowane na bazie cukru.
Od wczesnych lat dziecinnych wizyty na krakowskich cmentarzach w dni Wszystkich Świętych i Zaduszny kojarzą mi się także z miodkiem tureckim.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE