Opisywałem już tutaj wiele różnych metod, jakimi posługują się obecnie oszuści, ale wciąż dowiadujemy się o nowych. Tę, o której poinformował „Super Express”, można nazwać zgodną z duchem czasów.
Sprytni naciągacze wiedząc, że głośna jest teraz sprawa uchodźców, podszywają się pod pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i próbują wyłudzać od emerytów mieszkania, które rzekomo miałyby przypaść Syryjczykom.
„- MSW nie ma z tym nic wspólnego. My takich pism nie wysyłamy i nie będziemy wysyłać!” - powiedziała gazecie rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak.
Na pismach od oszustów nie ma pieczęci, godła, ani logo MSW, widnieje natomiast podpis dyrektora departamentu migracyjnego w MSWiA.
„- Po pierwsze, nie ma u nas takiego departamentu, po drugie, od 2011 roku nie ma już MSWiA. Te pisma to zwykłe wydruki komputerowe. W przypadku otrzymania podejrzanego pisma należy natychmiast zgłosić sprawę na policję. My ze swojej strony również to uczyniliśmy” - wyjaśniła Woźniak.
O rozwagę apelują też policjanci.
„- Prosimy, żeby zachować ostrożność w przypadku wszystkich podejrzanych pism. Osoby, które otrzymają taką korespondencję, absolutnie nie powinny na nią odpowiadać. Lepiej nie podejmować pochopnych działań, tylko każdą taką sytuację zgłaszać od razu na policję” - powiedziała „Super Expressowi” komisarz Iwona Kuc z Komendy Głównej.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE