KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   10:44:37 AM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Władze Szczecina bronią sowieckich pomników

09 października, 2015

Zbudowany w 1945 roku na skrzyżowaniu ulic Nehringa i Szosa Polska w Szczecinie Pomnik Sławy Armii Radzieckiej najprawdopodobniej pozostanie na tym miejscu, chociaż władze miasta zapowiadały od kilku miesięcy, że przy okazji remontu drogi pozbędą się sowieckiego reliktu - poinformowało Radio Szczecin.

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego Urzędu Miasta Szczecina przygotowuje drugi przetarg na opracowanie projektu przebudowy obu wymienionych ulic, ale w opisie inwestycji nie ma nic o rozbiórce bądź przeniesieniu monumentu upamiętniającego „tych którzy zdobywali Szczecin w kwietniu 1945 r.”.

- To ciągle nie jest dobry moment. Zaostrzanie relacji z Rosją nie leży w niczyim interesie. Zresztą, myślę, że dla większości mieszkańców Szczecina ten pomnik nie ma żadnego znaczenia - powiedział w rozmowie ze szczecińską rozgłośnią prezydent miasta Piotr Krzystek, odnosząc się do drugiego sowieckiego pomnika na placu Żołnierza Polskiego.

Dziennikarze RS usłyszeli w biurze prasowym UMS, aby za oficjalne stanowisko urzędu w tej sprawie brać właśnie te słowa, aczkolwiek „miasto rozważy zgłoszenie uwag i propozycji dotyczących radzieckiego pomnika na dalszym etapie prac przy przebudowie ulicy Nehringa”.

Szczecińscy urzędnicy dodatkowo wprowadzają w błąd opinię publiczną twierdząc, że na mocy umowy polsko-rosyjskiej z lutego 1994 roku przeniesienie bądź usunięcie pomnika wymaga akceptacji rządu Federacji Rosyjskiej, który takiej zgody nie wydał. Jest to jawna nieprawda, ponieważ - co niedawno przypomniał minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna przy okazji rozbiórki pomnika generała Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie, która wywołała równie ostre jak nieuzasadnione sprzeciwy Rosjan - kwestia usuwania obiektów tego typu należy do kompetencji samorządów, a władze państwowe zajmują się jedynie grobami wojennymi.

Jak widać, ostatnie przykłady z Katowic, Nowego Sącza, Warszawy oraz Pieniężna, gdzie pozbyto się reliktów komunistycznej przeszłości, nie podziałały mobilizująco na Radę i Urząd Miasta Szczecina, które z niewiadomych względów bronią symboli sowieckiego panowania nad Polską.

Mam nadzieję, że w stolicy Pomorza Zachodniego znajdą się energiczne środowiska patriotyczne i partie polityczne, które ruszą do boju w tej ważnej dla narodowych imponderabiliów sprawie zmywając ze Szczecina hańbiące to piękne miasto pozostałości po PRL, a także zadając kłam stwierdzeniu prezydenta Krzystka, że dla większości mieszkańców dalsze istnienie sowieckich pomników nie ma żadnego znaczenia.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News