Propozycja Komisji Finansów Publicznych, aby budżet IPN na rok 2008 zmniejszyć o 47,5 mln. zł świadczy o braku odpowiedzialności.
Obowiązki nałożone na IPN przez ustawodawcę nie będą mogły być zrealizowane przy tak drastycznie okrojonym budżecie, a wydatki już poniesione i prace wykonane zostaną w znacznej części zmarnowane, jeśli Parlament w konsekwencji okrojenia budżetu IPN „okroi” ustawę.
Nowym zadaniem już realizowanym przez IPN w 2007 roku jest organizacja biura lustracyjnego. Zaawansowane są prace nad komputeryzacją archiwów i ich zahamowanie odbije się na sprawności funkcjonowania IPN w następnych latach. Realizacja hasła wyborczego „tanie państwo” przez destabilizację pracy ważnej instytucji państwowej i marnowanie środków publicznych prowadzi do „drogiego państwa” i jest tanim populizmem.
W konsekwencji ustawy budżetowej szykuje się nam kolejna zmiana ustawy o IPN i tzw. ustawy lustracyjnej, czyli kolejna już awantura polityczna wszczynana przez ludzi, którzy wciąż boją się ujawnienia zawartości archiwów PRL.
Nadzieje na to, że uda się Polaków wreszcie zmęczyć tematem lustracji i zniechęcić do szukania prawdy o najnowszej historii Polski są płonne. Jedni się zmęczą, a inni z tym większym zaangażowaniem i poświęceniem będą prowadzić własne dociekania. Osłabienie pozycji i możliwości IPN nie zahamuje też tendencji do tzw. dzikiej lustracji w doraźnych celach politycznych choćby dlatego, że kopie dokumentów, a być może i oryginały są w posiadaniu byłych funkcjonariuszy służb specjalnych, nie są też tajemnicą dla obcych wywiadów.
Osłabianie polskiej instytucji, która mimo wszystkich przeszkód ma opinię rzetelnej, zagraża bezpieczeństwu państwa. Wśród nieustannych ataków i zawirowań politycznych IPN dopracował się już sporego dorobku naukowego i edukacyjnego. Jeśli Parlament podejmie kolejną próbę utrudniania pracy lub likwidacji IPN, będzie to tylko dowód, że wszystkie deklaracje o swobodzie badań naukowych, o prawie obywateli do prawdy o najnowszej historii Polski, były hipokryzją lub nazywając rzeczy po imieniu - zwykłym kłamstwem.
Umocowanie IPN w Konstytucji RP wynika wprost z Preambuły, w której czytamy:
„zobowiązani, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko, co cenne z ponad tysiącletniego dorobku, pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność, ustanawiamy Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej
Troska o IPN jest więc konstytucyjnym obowiązkiem Parlamentu.
Gdańsk, 17 grudzień 2007
Joanna Duda-Gwiazda
Janina Jadwiga Chmielowska
Podpisy z poparciem prosimy składać na adres:
list.ipn@wp.pl
proszę podać ewentualnie zawód, lub funkcję i miasto
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2760 link na list (forum SW Katowice)
Nowym zadaniem już realizowanym przez IPN w 2007 roku jest organizacja biura lustracyjnego. Zaawansowane są prace nad komputeryzacją archiwów i ich zahamowanie odbije się na sprawności funkcjonowania IPN w następnych latach. Realizacja hasła wyborczego „tanie państwo” przez destabilizację pracy ważnej instytucji państwowej i marnowanie środków publicznych prowadzi do „drogiego państwa” i jest tanim populizmem.
W konsekwencji ustawy budżetowej szykuje się nam kolejna zmiana ustawy o IPN i tzw. ustawy lustracyjnej, czyli kolejna już awantura polityczna wszczynana przez ludzi, którzy wciąż boją się ujawnienia zawartości archiwów PRL.
Nadzieje na to, że uda się Polaków wreszcie zmęczyć tematem lustracji i zniechęcić do szukania prawdy o najnowszej historii Polski są płonne. Jedni się zmęczą, a inni z tym większym zaangażowaniem i poświęceniem będą prowadzić własne dociekania. Osłabienie pozycji i możliwości IPN nie zahamuje też tendencji do tzw. dzikiej lustracji w doraźnych celach politycznych choćby dlatego, że kopie dokumentów, a być może i oryginały są w posiadaniu byłych funkcjonariuszy służb specjalnych, nie są też tajemnicą dla obcych wywiadów.
Osłabianie polskiej instytucji, która mimo wszystkich przeszkód ma opinię rzetelnej, zagraża bezpieczeństwu państwa. Wśród nieustannych ataków i zawirowań politycznych IPN dopracował się już sporego dorobku naukowego i edukacyjnego. Jeśli Parlament podejmie kolejną próbę utrudniania pracy lub likwidacji IPN, będzie to tylko dowód, że wszystkie deklaracje o swobodzie badań naukowych, o prawie obywateli do prawdy o najnowszej historii Polski, były hipokryzją lub nazywając rzeczy po imieniu - zwykłym kłamstwem.
Umocowanie IPN w Konstytucji RP wynika wprost z Preambuły, w której czytamy:
„zobowiązani, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko, co cenne z ponad tysiącletniego dorobku, pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność, ustanawiamy Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej
Troska o IPN jest więc konstytucyjnym obowiązkiem Parlamentu.
Gdańsk, 17 grudzień 2007
Joanna Duda-Gwiazda
Janina Jadwiga Chmielowska
Podpisy z poparciem prosimy składać na adres:
list.ipn@wp.pl
proszę podać ewentualnie zawód, lub funkcję i miasto
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2760 link na list (forum SW Katowice)
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Ogrzewanie w Nowym Jorku. Polski kontraktor PDP Contracting instaluje i naprawia systemy grzewcze w NY
Rozliczanie podatków na Greenpoincie. Eva Dudus w Business Consulting Corp. w Nowym Jorku
Dentysta na Bay Ridge. Protetyka i leczenie stomatologiczne dzieci i dorosłych. Polski lekarz Aneta Kozyra-Mejia
W polskim sklepie Ranczo Polish Deli na Ozon Park: EBT, zakupy, wysyłka paczek do Polski
Odszkodowanie za wypadek pracownika na budowie w Nowym Jorku. Bezpłatna konsultacja po polsku u adwokat Nicole Brenecki
Nabór wniosków na dofinansowanie przedsięwzięć polonijnych organizowanych przez Polonię w roku 2025
Ks. Kryża: 1000 dni tragedii ludzi na Ukrainie
zobacz wszystkie