KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   12:30:13 PM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Przewrotny sukces Front Maliny

Jerzy Bukowski     12 września, 2015

Dowodzeni przez radnego dzielnicowego, dyrektora Biblioteki Polskiej Piosenki i animatora wielu działań społecznych Waldemara Domańskiego krakowscy „Pogromcy Bazgrołów”, o których pięknej i jakże potrzebnej działalności już tutaj pisałem, odnieśli duży sukces: organizując od pewnego czasu plebiscyt na najbardziej oszpeconą nielegalnym graffiti elewację w Krakowie (tzw. Front Malinę, czyli w praktyce kubek soku z kwaśnych cytryn) nie byli w stanie wyłonić zwycięzcy za sierpień.

Dlaczego? Ponieważ właściciele pokrytych bohomazami budynków, kiedy tylko zorientowali się, że są nominowani do tego wątpliwego wyróżnienia, sami zamalowali wulgarne i szpecące napisy oraz rysunki. Nie było więc na co głosować.
W akcji „Pogromców Bazgrołów” chodzi właśnie o to, aby zachęcić właścicieli i administratorów budynków do wyczyszczenia ich ścian.

„Na razie skuteczność jest stuprocentowa. Zarówno w sierpniu, jak i teraz, we wrześniu wszystkie wytypowane przez internautów elewacje zostały odnowione. Zapaskudzonych murów w Krakowie jest więc coraz mniej. Jedyne co jeszcze pozostaje, to skuteczniejsza walka z samymi wandalami. Straż miejska i policja czasem ich łapie, ale zdarza się to dość rzadko” - czytamy na stronie internetowej Radia Kraków-Małopolska.

Domański oraz jego współpracownicy liczą na to, że konsekwentne zamalowywanie graffiti w końcu zniechęci chuliganów i zwiększy czujność samych mieszkańców. Coraz częściej wyrażają oni bowiem oburzenie, kiedy świeżo odmalowana ściana zostaje oszpecona.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News