KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   12:27:49 PM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Nasza nić Ariadny

Jerzy Bukowski     01 września, 2015

„Bo lepiej byśmy stojąc umierali, niż mamy klęcząc na kolanach żyć.”

Ze słowem solidarność zawsze kojarzyła mi się duma. Bo przecież z poczucia dumy i z niezgody na przedmiotowe traktowanie przez komunistyczny reżim PRL powstał 35 lat temu nasz Związek. Z dumą zakładaliśmy jesienią 1980 roku, po sierpniowym zrywie, pierwsze komisje zakładowe i struktury regionalne. Dumnie stawialiśmy opór sowieckiej indoktrynacji i wszelkim próbom zniewolenia wolnego ducha Polaków.

Dlatego kiedy myślę o początkach „Solidarności”, nasuwają mi się na myśl słowa zacytowanej wyżej pieśni, do której najlepiej pasuje właśnie to określenie: duma.

Ona prowadziła nas do walki z komuną, kiedy pałkami i armatkami wodnymi usiłowano wybić Polakom z głowy marzenia o niepodległości. Śpiewali ją internowani i uwięzieni, a także uczestnicy licznych manifestacji patriotycznych. Rozbrzmiewała w salach nielegalnych spotkań podziemnych struktur Związku i przy rodzinnych oraz towarzyskich spotkaniach jego członków. Znali ją i starsi, i młodsi. Krzepiła w nas ducha, dawała nadzieję na zrzucenie sowieckiego jarzma, wzmagała siły.

„Solidarności” nie dało się nigdy zniszczyć, ani podzielić (chociaż próbowano tego i z zewnątrz, i z wewnątrz) właśnie dlatego, że mieliśmy pewność co do słuszności wybranej drogi: wyznaczanej busolą dumy, ale i pełnej wyrzeczeń. Pomni nauk największego z naszych rodaków Jana Pawła II wiemy, że musimy sobie pomagać zgodnie z ewangelicznym nakazem: „jedni drugich brzemiona noście”. Mamy też w sercach przesłanie innego wielkiego rodaka, spoczywającego w wawelskiej krypcie marszałka Józefa Piłsudskiego, że „zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska, być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo”.

Nasza droga nie skończy się nigdy, ponieważ zawsze trzeba będzie bronić ludzi pracy, bez względu na panujący ustrój i składy kolejnych rządów. Ważne jednak, abyśmy nie zapomnieli, że nicią Ariadny, która pomoże nam wyjść z każdego labiryntu winna pozostawać duma z tego, że jesteśmy Polakami i członkami NSZZ „Solidarność”.

Powyższy tekst stanowi słowo wstępne do najnowszego, jubileuszowego wydania biuletynu Regionu Małopolska Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News