Albo potraktujemy to jako ciekawostkę lub przypadek, albo spojrzy się na to jako na znak z Nieba. Wszystko zależy od naszej wiary.
Oto całkiem niedawno Grzegorz Łukasik z Żywca ujawnił fotografię, jaką zrobił 2 kwietnia tego roku o godzinie 21.37. Data i godzina widnieją na aparacie cyfrowym, więc nie ma mowy o żadnym szachrajstwie. Czas naciąnięcia migawki był zupełnie przypadkowy, autor zdjęcia po prostu o tej godzinie sfotografował ognisko, jakie rozpalono w rocznicę śmierci Jana Pawła II. Zdarzenie miało miejsce na wzgórzu Matyska w Radziechowych, w powiecie Żywiec. Wzgórze to nazywane jest przez miejscowych Beskidzką Golgotą.
Na zdjęciu, które wykonano w drugą rocznicę i w godzinę śmierci Jana Pawła, ukazał się płomień, który do złudzenia przypomina charakterystyczną sylwetkę Ojca Świętego. Autor zdjęcia długo ukrywał ten fakt, trochę z obawy o posądzenie go o świętokradztwo, trochę bojąc się nadmiernej wrzawy. Ale stało się. Wszystkie codzienne gazety rzymskie opublikowały zdjęcie, podając jednocześnie niezwykłe okoliczności i czas jego powstania. W Krakowie opublikował je ”Dziennik Polski”, za którym reprodukujemy fotografię. Jak pisze z Rzymu ksiądz Jarosław Cielecki, włoskie media potraktowały sprawę poważnie i odnajdują w zdjęciu ogniskowym pewien symbol nadziei i cudowności.
Telewizja RAI 2 przygotowuje debatę na temat znaków, jakie Bóg czasem zsyła dla umacnienia wiary. W Polsce nikt się szerzej zdjęciem nie zainteresował. Kościół, wiadomo, do tego rodzaju zdarzeń podchodzi z wielką rezerwą i z zasady na ten temat się nie wypowiada.
Na wzgórzu Matyska ustawiono wcześniej krzyż, w trakcie budowy są stacje Męki Pańskiej. (z)
Na zdjęciu, które wykonano w drugą rocznicę i w godzinę śmierci Jana Pawła, ukazał się płomień, który do złudzenia przypomina charakterystyczną sylwetkę Ojca Świętego. Autor zdjęcia długo ukrywał ten fakt, trochę z obawy o posądzenie go o świętokradztwo, trochę bojąc się nadmiernej wrzawy. Ale stało się. Wszystkie codzienne gazety rzymskie opublikowały zdjęcie, podając jednocześnie niezwykłe okoliczności i czas jego powstania. W Krakowie opublikował je ”Dziennik Polski”, za którym reprodukujemy fotografię. Jak pisze z Rzymu ksiądz Jarosław Cielecki, włoskie media potraktowały sprawę poważnie i odnajdują w zdjęciu ogniskowym pewien symbol nadziei i cudowności.
Telewizja RAI 2 przygotowuje debatę na temat znaków, jakie Bóg czasem zsyła dla umacnienia wiary. W Polsce nikt się szerzej zdjęciem nie zainteresował. Kościół, wiadomo, do tego rodzaju zdarzeń podchodzi z wielką rezerwą i z zasady na ten temat się nie wypowiada.
Na wzgórzu Matyska ustawiono wcześniej krzyż, w trakcie budowy są stacje Męki Pańskiej. (z)
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Polski agent nieruchomości w Kolorado. Ewa Sosnowska Burg oferuje w Denver na sprzedaż: domy, mieszkania, działki...
Ogrzewanie w Nowym Jorku. Polski kontraktor PDP Contracting instaluje i naprawia systemy grzewcze w NY
Rozliczanie podatków na Greenpoincie. Eva Dudus w Business Consulting Corp. w Nowym Jorku
Dentysta na Bay Ridge. Protetyka i leczenie stomatologiczne dzieci i dorosłych. Polski lekarz Aneta Kozyra-Mejia
W polskim sklepie Ranczo Polish Deli na Ozon Park: EBT, zakupy, wysyłka paczek do Polski
Odszkodowanie za wypadek pracownika na budowie w Nowym Jorku. Bezpłatna konsultacja po polsku u adwokat Nicole Brenecki
Nabór wniosków na dofinansowanie przedsięwzięć polonijnych organizowanych przez Polonię w roku 2025
zobacz wszystkie