Ta porażka Jarosława Kaczyńskiego jest zarazem jego wielkim triumfem: z sondażu TNS Polska przeprowadzonego dla Wiadomości I Programu Telewizji Polskiej wynika, że gdyby Prawo i Sprawiedliwość wygrało jesienne wybory parlamentarne, Polacy chętniej widzieliby na stanowisku premiera Beatę Szydło niż lidera partii.
Tego zdania było 58 procent ankietowanych, przeciwny pogląd wyraziło 16 proc., a 26 proc. oceniło, że nie ma w tej kwestii wyrobionej opinii.
Jeszcze więcej, bo aż 75 proc. poparcia Szydło uzyskała wśród zdeklarowanych wyborców Zjednoczonej Prawicy; tylko 10 proc. z nich postawiło na Kaczyńskiego, a 15 proc. zaznaczyło odpowiedź „trudno powiedzieć”.
W przypadku osób popierających Platformę Obywatelską te proporcje to: 60-18-22 proc. zaś wśród zwolenników Pawła Kukiza: 76-11-13 proc.
Myślę, że tak zwyczajnie, po ludzku, prezesowi PiS może być przykro, że większość Polaków, w tym przeważająca liczba wyborców jego partii, uważa Beatę Szydło za lepszego odeń kandydata na premiera. Z drugiej strony ma jednak prawo do wielkiej dumy, że obie jego personalne decyzje (pierwsza dotyczyła Andrzeja Dudy) zostały tak dobrze przyjęte przez ogół rodaków.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE
