Krakowskie Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa zaproponowało, aby w ramach walki ze smogiem mieszkańcy podwawelskiego grodu (ale tylko płacący podatki w tym mieście) mogli korzystać z darmowej komunikacji publicznej w te dni, w które są przekroczone w mieście normy dla pyłów zawieszonych - poinformował Onet.
Byłby to spory wydatek dla gminy, ponieważ takich dni jest około 150 w roku.
- Jestem zwolennikiem całkowicie darmowego transportu miejskiego, ale widać, że nie ma politycznych szans, żeby to załatwić. Dlatego wystosowaliśmy pomysł w wersji zmodyfikowanej, czyli darmowa komunikacja w te dni, kiedy normy zanieczyszczenia powietrza są przekraczane. Rozmawialiśmy z ekspertami na ten temat, którzy uważają, że to dobre rozwiązanie. Po pierwsze krakowianie, którzy na co dzień poruszają się po mieście samochodami, będą mieli dodatkowy bodziec, żeby zostawić swoje auta w domu i przesiąść się do komunikacji publicznej. Dzięki temu na ulicach będzie mniej pojazdów, a więc i emisja spalin będzie mniejsza. Po drugie, krakowianom najzwyczajniej należy się taki bonus od miasta, które nie wywiązuje się skutecznie ze swoich obowiązków, związanych z walką ze smogiem - powiedział portalowi przewodniczący LA poseł niezależny Łukasz Gibała.
Takie rozwiązanie funkcjonuje np. w Paryżu.
- Doskonale wiemy, że głównym powodem zanieczyszczenia powietrza jest niska emisja, ale spaliny samochodowe też dokładają swoją cegiełkę. W 13 procentach odpowiadają za zanieczyszczenie pyłem PM2,5 i w 16 proc. pyłem PM10 - dodała wiceprzewodnicząca Alternatywy Adrianna Siudy.
„Pismo w powyższej sprawie LA wysłało do prezydenta Jacka Majchrowskiego. Z góry można chyba założyć, że odpowiedź na nie będzie negatywne, bo prezydent Krakowa zawsze ostro krytykował wszelkie pomysły wprowadzania darmowej komunikacji w różnych formach, podkreślając, że miasta na to nie stać” - czytamy w Onecie.
Gdyby profesor Majchrowski przystał na tę propozycję powstałby problem, jak traktować posiadaczy biletów okresowych, którzy z góry płacą za miesiąc, kwartał, a nawet rok.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE