Blady strach padł na członków i wyborców Platformy Obywatelskiej: premier Ewa Kopacz wsiadła w pociąg, by objechać Polskę.
Przewodnicząca PO najwyraźniej pozazdrościła komunikacyjnych talentów wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Beacie Szydło, która dwa dni wcześniej rozpoczęła podróż autobusem.
Dlaczego Kopacz w pociągu budzi strach wśród swoich zwolenników? Ponieważ Platforma zaliczyła ostatnio serię widowiskowych porażek, łatwo więc będzie szydzić z pani premier, że pociąg z nią na pewno się wykolei, albo że wjedzie na niewłaściwy tor, gdyż jakiś partyjny nieudacznik źle przestawi zwrotnicę.
W sieci już pojawiły się memy ośmieszające najnowszy pomysł liderki PO, chociaż na jej usprawiedliwienie trzeba obiektywnie przyznać, że wszystko, co wymyślą w tej chwili spin doktorzy Platformy zostanie natychmiast potraktowane jako obciachowe, podobnie jak to było w żenującej kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego.
I to jest największy problem jeszcze rządzącej, ale już doszczętnie skompromitowanej partii.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE