- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Czy Lis i jego program „Tomasz Lis na żywo” nadal będzie bojkotowany?
27 maja, 2015
W pierwszym po wyborach prezydenckich programie Telewizji Polskiej z cotygodniowego cyklu „Tomasz Lis na żywo” w studiu pozostał jeden pusty fotel dla przedstawiciela obozu prawicy. I do końca nikt na nim nie usiadł, ponieważ wszyscy zapraszani przez znanego dziennikarza przedstawiciele prawej strony sceny politycznej solidarnie odmówili mu udziału w związku z jego ubiegłotygodniową wpadką(?) z fałszywym kontem córki Andrzeja Dudy na Twitterze, na którym pojawił się wpis: „Tata mówi, że jak zostanie prezydentem odda Oscara Amerykanom. Prawda jest ważniejsza od jakiejś tam nagrody z żółtej blachy.”
Na początku programu Lis wyjaśnił, że pusty fotel jest dla polityka prawicy, najchętniej z Prawa i Sprawiedliwości:
- Przedstawiciela tej partii zapraszaliśmy dzisiaj. Podobnie jak od dwóch lat i ośmiu miesięcy nie skorzystała i nie skorzystał z okazji. Jest wolność słowa, jest też wolność milczenia. Jeśli ktoś ewentualnie chciałby skorzystać - voilà, do usług, zapraszamy.
Politycy PiS zaczęli bojkotować program redaktora naczelnego „Newsweeka Polska” w listopadzie 2012 roku, po serii okładek tygodnika z karykaturami Jarosława Kaczyńskiego. Teraz dodatkowo skompromitował się on atakiem na Kingę Dudę.
Lis przeprosił osobiście obecnego prezydenta elekta, uczynił to również prowadzący główne wydanie „Wiadomości” w TVP 1 Piotr Kraśko.
Mimo to cała Zjednoczona Prawica postanowiła bojkotować popularny program, chociaż zdaje sobie sprawę, że „nieobecni nie maja głosu”.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE