- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Rezygnacje członków OKW w: Szczecinie, Łodzi, Bydgoszczy i Kielcach
10 maja, 2015
Liczne głosy polityków i publicystów opozycji o możliwościach sfałszowania dzisiejszych wyborów prezydenckich spowodowały, że tuż przed nimi zrezygnowało 50 członków Obwodowych Komisji Wyborczych w Szczecinie, 115 w Łodzi, ponad 30 w Bydgoszczy, 15 w Kielcach.
„- Ludzie mają dość oskarżeń o fałszerstwa” - powiedziała „Gazecie Wyborczej” przewodnicząca jednej z OKW.
Co zrobić w takiej nietypowej sytuacji?
„- Jak zabraknie nam ludzi z listy rezerwowej, to błagamy wszystkich znajomych i z tego korzystamy” - tłumaczyła na antenie Radia Szczecin koordynująca organizację wyborów szefowa biura Rady Miasta Szczecina Anna Bartczak (cytat za „GW”).
OKW w składzie 7-9 osób powołuje wójt/burmistrz/prezydent, w tym jedną wskazuje on sam „spośród pracowników samorządowych gminy lub gminnych jednostek organizacyjnych”, pozostałych rekomendują zaś komitety wyborcze.
Do tej pory rzadkie rezygnacje tłumaczone były chorobą, względami osobistymi, nieplanowanym wcześniej wyjazdem. Tym razem powody są natury politycznej, zwłaszcza opisaną tu przeze mnie akcją pod hasłem „Weź swój długopis na wybory!”.
Wiele szkody wyrządził także bałagan przy ostatnich wyborach samorządowych.
„Podważył zaufanie do komisji, choć to nie ludzie nawalili, ale elektroniczny system zliczania głosów” - powiedziała gazecie prosząca o anonimowość przewodnicząca jednej z komisji.
Nie bez znaczenia są również wysokość diety i czas pracy. Przy wyborach parlamentarnych i samorządowych za 300-380 złotych trzeba nieraz pracować z pełnym zaangażowaniem przez kilka dni. Zawsze było jednak więcej chętnych niż miejsc, co dobitnie świadczy o pauperyzacji społeczeństwa.
Wybory prezydenckie są znacznie łatwiejsze dla członków komisji i nie wymagają poświęcenia im aż tyle czasu. Dlatego zryczałtowana dieta dla szeregowego członka OKW to 160 zł (200 otrzymuje przewodniczący, 180 jego zastępca). Mimo to skala rezygnacji jest wyjątkowa i potwierdza tezę o braku zaufania do naszego państwa coraz większej liczby jego obywateli.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE