- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Kukliński, Bartoszewski i Nowak-Jeziorański pomnikowymi sąsiadami?
08 maja, 2015
Czy w bezpośrednim sąsiedztwie staną na krakowskim placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego, obok budynku dawnego Dworca Głównego PKP, pomniki trzech wybitnych Polaków drugiej połowy XX wieku?
Od kilku lat trwają tam opisywane przeze mnie tutaj regularnie przygotowania do budowy ogromnego monumentu poświęconego pułkownikowi Ryszardowi Kuklińskiemu. Wedle zwycięskiego projektu ma on przedstawiać chylące się ku upadkowi betonowe płyty (nawiązanie do obalenia muru berlińskiego), nad którymi wznosić się będzie stalowa parabola (łuk) symbolizująca szablę oficerską i połączenie Wschodu z Zachodem, do którego znacznie przyczynił się „pierwszy polski oficer w NATO”. Całość ma być oświetlona minimum 21 umieszczonymi w ziemi lampami, co uczyni tę konstrukcję widoczną w nocy, a także odstraszy potencjalnych wandali.
Po śmierci Władysława Bartoszewskiego senator Platformy Obywatelskiej i były minister obrony narodowej Bogdan Klich, z którego wniosku zmarły otrzymał w 2013 roku tytuł Honorowego Obywatela Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa, zaapelował do prezydenta Krakowa, profesora Jacka Majchrowskiego, o postawienie na tym samym placu wspólnego pomnika pozostających przez wiele lat w przyjaźni Bartoszewskiego i Nowaka Jeziorańskiego.
„- Najlepszą formą upamiętnienia tych wybitnych Polaków będzie stworzenie ich sylwetek naturalnych rozmiarów, spacerujących i zatopionych w rozmowie. Miałem szczęście być świadkiem ich rozmów. Jak oni pięknie mówili o Polsce! Językiem prostym i zrozumiałym, bez narodowego zadęcia. Pozwólmy im dalej rozmawiać w ten sposób” - tłumaczył swój pomysł na łamach „Gazety Wyborczej”.
Klich przywołał w tym kontekście rzeźbę Piotra Skrzyneckiego siedzącego w kawiarni Vis-a-Vis na krakowskim rynku i podobny w formie pomnik Jana Karskiego na ławeczce w Kielcach.
„- Jestem przeciwny gigantomanii. Gdyby to miał być wielki pomnik, lepiej żeby nie powstał” - dodał w rozmowie z „GW”.
Prezesowi budującego pomnik „Jacka Stronga” Stowarzyszenia im. płk Kuklińskiego Henrykowi Pachowi podoba się ten projekt.
„- Nie widzę przeszkód, by na placu postawić również sylwetki Władysława Bartoszewskiego i Jana Nowaka Jeziorańskiego.
Wszystkie te trzy postacie to wybitne mózgi Polski niepodległej. Co więcej, profesor Bartoszewski był wielkim zwolennikiem pomysłu, by Kuklińskiemu postawić pomnik w Krakowie. Był jedną z pierwszych osób, które się pod naszą inicjatywą podpisały” - powiedział gazecie.
Rzeczniczka prezydenta Majchrowskiego Monika Chylaszek wyjaśniła „Gazecie Wyborczej”, że nie jest on przeciwny inicjatywie senatora Klicha, który poinformuje o niej radnych, bo to do nich należą decyzje w tej materii. Dodała jednak, że teren jest własnością ECE Projektmanagement Polska, właściciela Galerii Krakowskiej, więc pomysł będzie wymagał konsultacji z jej władzami.
Byłoby czymś niezwykłym i możliwym chyba tylko w Krakowie, żeby w jednym miejscu spotkali się uwiecznieni w pomnikach aż trzej wielcy Polacy.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE