Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowała na swojej stronie internetowej, że od kwietnia do końca listopada po najwyższych polskich górach nie wolno wędrować od zmierzchu do świtu.
- Sieć szlaków turystycznych często krzyżuje się ze ścieżkami zwierząt, co utrudnia im swobodne żerowanie, dlatego już od 10 lat obowiązuje zakaz nocnego wędrowania po TPN. Po zmierzchu musimy dać odpocząć przyrodzie - powiedział Polskiej Agencji Prasowej dyrektor parku Szymon Ziobrowski.
„Ograniczenie w poruszaniu się po turystycznych szlakach ma także ustrzec ludzi przed spotkaniem np. z żerującymi niedźwiedziami. Takie sytuacje mogą skończyć się niebezpiecznie dla człowieka. Zimą ryzyko spotkania dużego drapieżnika jest niewielkie, ponieważ niedźwiedzie zapadają w sen, dlatego wówczas nie obowiązuje ograniczenie w poruszaniu się. Na początku marca, kiedy w Tatrach zrobiło się cieplej, zaobserwowano pierwsze w tym roku pojedyncze tropy niedźwiedzi” - czytamy w depeszy PAP.
Za złamanie zakazu grożą kilkusetzłotowe mandaty wystawiane przez Straż Parku. Władze TPN zapewniają, że nikt nie będzie karał turystów, którym wyprawa z w góry przeciągnęła się na tyle, iż zmrok zastał ich jeszcze na szlaku. Apelują jednak, aby dobrze obliczać czas pobytu w górach i zawsze mieć przy sobie telefon komórkowy z naładowaną baterią oraz z wpisanymi numerami alarmowymi Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego: +48 601 100 300 i +48 18 20 63 444.
Dyrekcja TPN informuje również, że od 1 grudnia do 15 maja zamyka się następujące odcinki szlaków: przełęcz w Grzybowcu - Wyżnia Przełęcz Kondracka (fragment szlaku czerwonego z Doliny Strążyskiej na Giewont), Dolina Tomanowa - Chuda Przełączka (szlak zielony), Dolina Pięciu Stawów Polskich - Świstówka Roztocka - Morskie Oko (szlak niebieski). Z powodu powalonych drzew i prowadzonych tam prac leśnych nie wolno też wejść na Ścieżkę nad Reglami od Doliny Kościeliskiej do Chochołowskiej, do Doliny Lejowej i przejść z Doliny Kościeliskiej na Polanę Stoły.
Polska Agencja Prasowa przypomniała, że w polskiej części Tatr jest 275 kilometrów oznakowanych szlaków turystycznych o różnych stopniach trudności: od bardzo łatwych po bardzo trudne (wyposażone w łańcuchy, klamry i drabinki, jak np. słynna Orla Perć). Rocznie odwiedza je około 3 milionów turystów, najwięcej w sezonie letnim.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE