Od 9 kwietnia, po dwóch sezonach przerwy remontowej, turyści znów mogą wchodzić na wyższą wieżę bazyliki pw. Najświętszej Marii Panny przy Rynku Głównym w Krakowie, z której co godzinę strażacy trąbią hejnał - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
„Będą musieli pokonać 271 schodów, nieco więcej niż przed remontem obiektu. Ze względów bezpieczeństwa na hejnalicę będą mogły wchodzić co pół godziny małe, 10-osobowe grupy” - czytamy w depeszy PAP.
- Wejście na hejnalicę, rozmowa ze strażakami pełniącymi tam służbę i możliwość podziwiania Rynku Głównego z wysokości 54 metrów to duża atrakcja. Musimy jednak zadbać o bezpieczeństwo przebywających na wieży turystów, stąd ograniczenia - powiedział PAP proboszcz parafii mariackiej ksiądz infułat Dariusz Raś.
Wieża będzie dostępna do końca października w czwartki, piątki i soboty od godziny 9.00 do 18.00 z przerwą między 11.45 a 13.15. Bilety wstępu wyceniono na 15 złotych (normalny) i 10 zł (ulgowy). Pieniądze z ich sprzedaży będą przeznaczone m.in. na dalsze prace konserwatorskie.
Ze względów bezpieczeństwa na hejnalicę nie będą mogły wchodzić dzieci poniżej 7 roku życia, a do 12 lat muszą być w towarzystwie osoby dorosłej. Pieniądze z ich sprzedaży będą przeznaczone m.in. na dalsze prace konserwatorskie.
„Zwiedzającym będzie towarzyszyć trzyosobowa obsługa. Na górę będzie się wchodzić, tak jak dotychczas, po kamiennych schodach, a od trzeciego podestu nową, ażurową klatkową schodową o konstrukcji stalowej ze stopniami z dębowego drewna. Schodów będzie więcej - 271 (a nie ponad 230), bo odległości między stopniami są teraz regularne. Zabytkowa klatka schodowa, która po wznowieniu ruchu turystycznego nie będzie używana, została odnowiona i zabezpieczona środkami chroniącymi przed ogniem. W trakcie remontu wykonane zostały nowe instalacje: elektryczna, wodno-kanalizacyjna, przeciwpożarowa oraz klimatyzacja w pomieszczeniu dla strażaków, której wcześniej nie było. Wyremontowane zostało pomieszczenie, w którym pracują hejnaliści. Mają oni także zaplecze socjalne. W wieży zamontowany został system monitoringu” - napisała PAP.
Remont hejnalicy kosztował ponad 1,5 miliona zł, z czego 900 tysięcy to dotacja Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, 200 tys. - pomoc Urzędu Miasta Krakowa, resztę stanowiły zaś środki własne parafii.
„Wyższa z wież Kościoła Mariackiego ma prawie 82 metry wysokości. Od średniowiecza pełniła rolę strażnicy miejskiej. Jest najwyższym punktem widokowym w tej części miasta. Tradycja grania hejnału z Wieży Mariackiej trwa od ponad 600 lat - dawniej melodia ta ostrzegała przed ogniem lub najazdem wroga. Legenda głosi, że w 1241 r. strażnik na wieży dostrzegł hordę Tatarów. Kiedy zaczął grać na alarm, strzała z tatarskiego łuku przeszyła mu gardło. Trębacz zginął, a melodia gwałtownie się urwała, dlatego współcześnie urywa się hejnał” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE