Starsi użytkownicy tego portalu zapewne pamiętają telewizyjne rozważania profesora mniemanologii stosowanej Jana Tadeusza Stanisławskiego o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia.
Przypomniały mi się one, kiedy przeczytałem w depeszy Polskiej Agencji Prasowej, jak to przed tegoroczną Wielkanocą mieszkający w Szwajcarii Włoch przewoził ze swojego kraju ćwierć miliona euro w pudle po tradycyjnym cieście bożonarodzeniowym (panettone), co wzbudziło uzasadnione podejrzenia biegłej w sprawach religijnych włoskiej Gwardii Finansowej.
„Właściciel auta udzielał wymijających odpowiedzi na temat osobliwego panettone i dlatego Gwardia Finansowa postanowiła przeszukać jego dom koło Brescii. W skrytce za pralką znaleziono pliki banknotów po 100 euro; w sumie ponad 1,2 mln euro. Dalsze kontrole wykazały, że przedsiębiorca budowlany winien jest włoskiemu fiskusowi ponad 300 tysięcy euro i otrzymał już wcześniej serię zarzutów dotyczących przestępstw finansowych” - czytamy w depeszy PAP.
Gdyby włoski biznesmen znał treść wykładu prof. Stanisławskiego, z pewnością nie popełniłby tak kardynalnego błędu, który prawdopodobnie zaprowadzi go na ławę oskarżonych, a może i do więzienia, gdzie będzie mógł oddawać się długim rozważaniom nad wyższością Wielkiej Nocy nad Bożym Narodzeniem.
„I to by było na tyle.”
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE