Na bardzo dobry pomysł wpadli urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu krakowskiego magistratu. Jak poinformował Onet, zamierzają wprowadzić wyrywkowe kontrole wagi wjeżdżających do miasta samochodów ciężarowych, aby wyłapać te z niedopuszczalną masą, ponieważ niszczą one nawierzchnię, powodują większy hałas, a także skutecznie tamują płynny ruch.
Specjalny punkt pomiarowy zostanie uruchomiony na ulicy Księcia Józefa, będą także ustawione dwie przenośne wagi w różnych punktach, aby kierowcy nie wiedzieli, gdzie i kiedy mogą się spodziewać zważenia pojazdu.
- Będziemy robić lotne kontrole firmom, które mają od nas pozwolenie na wjazd do miasta pojazdami normatywnymi. Np. na teren budowy osiedla mogą wjeżdżać tylko ciężarówki 20-tonowe, a wjeżdżają tam pojazdy o większej masie. Do tej pory nie można tego było stwierdzić. Jak się okaże, że jest przekroczenie, to wezwiemy Inspekcję Transportu Drogowego i razem pojedziemy na Księcia Józefa, gdzie będzie zbudowany punkt pomiarowy. Jeśli tam Inspekcja potwierdzi w specjalistycznym punkcie, że pojazd jest za ciężki, to będzie wystawiany mandat. Będziemy współpracować z Inspekcją Transportu Drogowego, ale te lotne kontrole będziemy robili sami. To ma działać na zasadzie kontroli biletów w tramwajach i autobusach. Jak jest możliwość kontroli, to może nie będzie oszustw - powiedział Onetowi Michał Pyclik z ZIKiT.
Bardzo podoba mi się ta forma chronienia Krakowa przed zbyt ciężkimi i hałaśliwymi ciężarówkami, które w dodatku powodują ogromne korki.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE