Prokuratura Generalna RP zajmie się sprawą znieważenia 2 marca w programie „Tak jest” Telewizji TVN 24 żołnierzy antykomunistycznego podziemia zbrojnego przez byłą posłankę na Sejm i europarlamentarzystkę z mandatu Sojuszu Lewicy Demokratycznej profesor Joannę Senyszyn - poinformował „Nasz Dziennik”.
Do PG trafiło kilka zawiadomień o popełnieniu przez nią przestępstwa. Złożyli je represjonowani przez władze komunistyczne żołnierze Armii Krajowej, władze Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego i Fundacja Łączka.
A oto fragment pisma złożonego przez Zbigniewa Lazarowicza - syna wiceprezesa Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” Adama Lazarowicza-„Klamry” rozstrzelanego z wyroku komunistycznego sądu w Warszawie w 1951 roku:
Wypowiedź ta miała charakter zniesławiający poległych i pomordowanych oraz znieważający ostatnich jeszcze żyjących Żołnierzy Antykomunistycznego Podziemia, wypowiedziane z pełną premedytacją, świadomością nieprawdziwości tej informacji, obliczone na poniżenie w opinii publicznej i upokorzenie tych najwspanialszych polskich żołnierzy walczących z okupantem sowieckim i komunistycznym wrogiem. To znieważenie i zniesławienie żołnierzy polskich, którzy walcząc o wolną suwerenną Polskę, cierpieli mękę, tortury i ponosili śmierć w więzieniach PRL bądź w walce z okupantem sowieckim, dotyka zarówno poległych i straconych, jak i jeszcze żyjących Żołnierzy Wyklętych II Konspiracji. Poprzez niewątpliwe zniesławienie poległych i pomordowanych oraz poprzez znieważenie ostatnich żyjących Żołnierzy Antykomunistycznego Podziemia, naruszono nie tylko dobre imię tej bohaterskiej grupy narodowej i ich poszczególnych członków, ale dokonano jednocześnie publicznego znieważenia Narodu Polskiego. Okazywanie pogardy, uwłaczanie szacunkowi i czci Żołnierzom Wyklętym, którzy do końca walczyli o niepodległość Polski, o prawo do samostanowienia Narodu Polskiego, godzi w tożsamość i poczucie godności narodowej całego Narodu Polskiego i znieważa Go. Parlament Rzeczypospolitej Polskiej ustawą z dnia 3 lutego 2011 r. uhonorował Żołnierzy Wyklętych, ustanawiając dzień 1 marca dniem ich pamięci. W preambule ustawy czytamy: W hołdzie „Żołnierzom Wyklętym” - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu (...). Ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest hołdem oddanym przez państwo polskie swoim bohaterom i obrońcom, za ofiarę życia dla Polski. Nie po to prawdziwi Polacy oddają chwałę i cześć tym wspaniałym żołnierzom, ażeby pogrobowcy reżimu komunistycznego znieważali i zniesławiali ich pamięć.
„- Te zawiadomienia zostały skierowane do Departamentu Postępowania Przygotowawczego. Należy się spodziewać, że ten departament przekaże je do właściwej prokuratury pod koniec tygodnia lub na początku przyszłego” - powiedział gazecie prokurator Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej.
Ponieważ pisałem już tutaj dosyć obszernie o tej sprawie, krótko tylko przypomnę, że obecna wiceprzewodnicząca SLD powiedziała w przywołanym wyżej programie, iż Żołnierze Niezłomni „zabili nie tylko radzieckich żołnierzy, a 30 tysięcy Polaków, w tym kobiety i dzieci, że je gwałcili, mordowali i rabowali” i miało to znamiona ludobójstwa (w odniesieniu do działalności majora Józefa Kurasia-„Ognia” na Podhalu).
„- Są to elementy typowe dla propagandy wczesnego PRL i czasów stalinowskich. Liczba ofiar po stronie władzy komunistycznej, tych, którzy kolaborowali z nowym okupantem, według ocen samych historyków piszących na zlecenie PZPR jest rzędu dziesięciu, kilkunastu tysięcy. Jeżeli zaczniemy śledzić listy zabitych tak zwanych działaczy demokratycznych, to w znaczącej części okazuje się, że byli to współpracownicy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa zabici przez podziemie z racji ich agenturalnej działalność bądź ludzie, którzy szczególnie źle zapisali się dla lokalnych społeczności” - powiedział „Naszemu Dziennikowi” naczelnik Biura Edukacji Publicznej Warszawskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej doktor Tomasz Łabuszewski.
Mam nadzieję, że do Prokuratury Generalnej RP będą wpływać dalsze zawiadomienia w tej sprawie od oburzonych kombatantów i prof. Joanna Senyszyn odpowie za swoje haniebne słowa.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE