KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   12:39:44 PM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Jak karać za „polskie obozy śmierci”?

24 marca, 2015

Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości chcą, aby Sejm zakończył jak najszybciej prace nad projektem nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i Kodeksu karnego w celu wprowadzenia kary grzywny lub więzienia do 5 lat za publiczne używanie stwierdzenia o „polskich obozach śmierci” - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

„Jako przestępstwo miałyby być ścigane z urzędu przez prokuraturę. Projekt zakłada, że karane byłoby również oskarżanie o udział w masowych zbrodniach przez <polskie, niepodległościowe, niekomunistyczne, podziemne formacje i organizacje Polskiego Państwa Podziemnego>” - czytamy w depeszy PAP.

Poseł Platformy Obywatelskiej Witold Pahl powiedział PAP, że w toku prac nad tą propozycją pojawiły się jednak zarzuty dotyczące jej niekonstytucyjności, a obecne przepisy zezwalają na karanie za obrazę narodu polskiego.

„W opinii posłów PiS prace nad projektem trwają zbyt długo. Projekt trafił do Sejmu w 2013 roku. W styczniu 2014 r. odbyło się pierwsze czytanie na posiedzeniu Sejmu. Projekt skierowano do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka z zaleceniem zasięgnięcia opinii Komisji Nadzwyczajnej ds. Zmian w Kodyfikacjach, która wydała opinię” - napisała PAP.

Poseł Jarosław Sellin z PiS przypomniał, że ciągle pojawiają się w światowych mediach stwierdzenia o „polskich obozach zagłady”.

- Walka z tymi określeniami trwa od wielu lat. Spoczywa na barkach obywateli bądź organizacji pozarządowych. W umiarkowany sposób angażowało się w nią państwo polskie - ocenił Sellin podczas konferencji prasowej (wszystkie cytaty za PAP).

Poseł Dariusz Piontkowski z PiS zwrócił uwagę, że sądy wielokrotnie odmawiają wszczęcia postępowania na wniosek rodzin byłych więźniów niemieckich, nazistowskich obozów koncentracyjnych.

- Ważne, żeby pojawiły się jednoznaczne przepisy, które uniemożliwią polskim sądom umarzanie tego typu postępowań - podkreślił.

Prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski poinformował, że wystosował do marszałka Sejmu petycję z prośbą o jak najszybsze przyjęcie projektu. W ciągu zaledwie tygodnia podpisało się pod nią 30 tysięcy osób.

Kierujący pracami Komisji kodyfikacyjnej poseł Pahl wskazał w rozmowie z PAP na negatywne uwagi zgłoszone do projektu przez Prokuratora Generalnego RP, a także przez naukowców i przedstawicieli Krajowej Rady Sądownictwa, którzy stawiają zarzut niekonstytucyjności i braku możliwości osiągnięcia planowanych przez projektodawcę efektów. Dodał, że zgodnie z artykułem 133 kodeksu karnego „kto publicznie znieważa naród lub Rzeczpospolitą Polską, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

- Wniosek dotyczy karalności każdej wypowiedzi bez względu na kontekst. Dotyczyć będzie karalności dziennikarzy, naukowców, ewentualnie polityków. Według opinii, które posiadamy, nawet skrót myślowy, podsumowanie zawarte w wypowiedzi dziennikarskiej stanowiłoby podstawę do stwierdzenia przestępstwa. Dla skuteczności tych przepisów wymagana jest świadomość osób posługujących się pojęciem „polskie obozy koncentracyjne”, że tego rodzaju wypowiedź jest czynem karalnym. Trudno wymagać od obywatela innego państwa wiedzy na ten temat - powiedział Pahl zwracając uwagę, że w niektórych państwach, na przykład w Niemczech, istnieje przestępstwo dotyczące tzw. kłamstwa oświęcimskiego.

- Należy pilnować, żeby prawda historyczna nie uległa wypaczeniu. MSZ podejmuje w tej kwestii bardzo szerokie działania.

Wysyła pisma do liczących się instytucji, czasopism, monitoruje tę kwestię - podkreślił w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Prawo i Sprawiedliwość domaga się jednak nowelizacji odnośnych aktów prawnych.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News