Nie jest łatwo być kandydatką na Prezydenta RP, skoro ma się zapisaną w akcie urodzenia inną płeć. Doświadczyła tego Anna Grodzka z Partii Zielonych (dawniej Ruch Palikota, potem Twój Ruch), która przyjechała szukać poparcia do Radomia.
Jak poinformował portal internetowy www.echodnia.eu, podczas spotkania z mieszkańcami w auli Wyższej Szkoły Handlowej doszło do incydentu.
„Młody człowiek wręczył Annie Grodzkiej, jak to sam nazwał, mały prezent. W papierowej ozdobnej torebce było sześć jaj, slipy męskie oraz maszynka do golenia” - czytamy w portalu.
Zaraz potem opuścił aulę w towarzystwie kilkunastu młodych osób (prawdopodobnie narodowców), wznoszących okrzyk: „zakaz pedałowania”.
No cóż, jeżeli było się przez większą część życia brodatym mężczyzna, w dodatku członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, to trzeba się spodziewać, że nie wszyscy o tym zapomnieli.
A maszynka do golenia tak czy tak się przyda…
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE