Tegoroczną Nagrodę im. Danuty Siedzikówny-„Inki” otrzymali podczas galowego koncertu w okazji Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w Filharmonii Krakowskiej ex aequo nauczyciel z Podlasia Bogusław Łabędzki i zastępca burmistrza Cieszyna Bogusław Ścibut.
Ustanowioną przez Zarząd Fundacji Armii Krajowej w Londynie nagrodę wręczyli wspólnie jej wiceprezes Adam Komorowski - syn premiera RP, Naczelnego Wodza i Komendanta Głównego AK generała Tadeusza Bora-Komorowskiego oraz przewodniczący Kapituły Honorowej, beneficjent Fundacji z lat 80., sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa profesor Andrzej Kunert.
Łabędzki jest prezesem Stowarzyszenia Historycznego im. „Inki” w Hajnówce, a nagrodę otrzymał „za działania podejmowane na rzecz upamiętnienia żołnierzy wyklętych na Podlasiu, a szczególnie za organizowanie rajdów dla młodzieży śladami Armii Krajowej”.
Z postacią bohaterskiej sanitariuszki związany jest od 1996 roku, kiedy jedna z koleżanek „Inki” poprosiła go, aby opowiedziała dzieciom w szkole, „że w tym domu, tu obok, mieszkała dziewczyna, która nie miała 18 lat, gdy zginęła”.
- Dwa lata temu na jej rodzinnej ziemi konkurs na opowiadanie historyczne wygrała praca, w której autor gloryfikuje różnych lokalnych organizatorów walki o demokrację i wolność, a na końcu zastanawia się, że może sąd skazujący Dankę na śmierć miał rację. To pokazało mi, że wciąż za mało zrobiliśmy, by takie myślenie zmieniać. Ale wspólnie możemy więcej - powiedział odbierając wyróżnienie (wszystkie cytaty za portalem krakowskiego wydania „Gościa Niedzielnego”).
Ścibut został nagrodzony „za działania upamiętniające żołnierzy wyklętych na Śląsku Cieszyńskim i Żywiecczyźnie, a szczególnie za realizowanie od 2013 r. autorskiego projektu <Powinniśmy wracać po swoich - zgrupowania partyzanckie Bartka 1945-1947>”, dzięki któremu doprowadził m.in. do odnalezienia leśnego grobu, ekshumacji i godnego pochowania 19-letniego żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych Edwarda Biesoka. Obecnie trwają przygotowania do kolejnych ekshumacji i pochówków.
- Przyszedłem dziś do was z postacią innej kobiety: Ireny Stawowczyk-„Sarny”, łączniczki z oddziału „Szczupak”, działającego w ramach zgrupowania „Bartka”. Do ostatnich chwil życia była depozytariuszem pamięci swoich poległych przyjaciół i pomagała w ściganiu zbrodniarzy winnych ich śmierci. Chciałbym ją dzisiaj upamiętnić - powiedział dziękując za współpracę wszystkim członkom projektu.
Koncert pt. „Amor Patriae Nostra Lex” zorganizowali Krakowski Oddział Instytutu Pamięci Narodowej oraz Stowarzyszenie Passionart. Pod batutą Janusza Wierzgacza wystąpili m.in. Chór Chłopięcy Pueri Cantores Sancti Josephi, Krakowski Chór Akademicki Uniwersytetu Jagiellońskiego, Chór Męski Agricola Uniwersytetu Rolniczego, Krakowski Chór Męski Uniwersytetu Jana Pawła II oraz Chór Męski Dominanta Uniwersytetu Ekonomicznego.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE