Niedawno pisałem tutaj o lizusowskim zachowaniu redaktora Konrada Grzesiowskiego z Polskiego Radia wobec Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, które wywołało niesmak i oburzenie nawet u dziennikarzy mainstreamu.
„Może złóżmy się dla p. Grzesiowskiego na klęcznik? Będzie mu wygodniej wywiady robić” - napisał na Twitterze Wojciech Szacki z „Polityki”.
A Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej” zapytał w tym samym miejscu:
„Czy będzie jakaś reakcja publicznego nadawcy po tym, jak prowadzący szczerze przyznał, że popiera jednego z kandydatów?”
No i doczekaliśmy się wreszcie reakcji przełożonego Grzesiowskiego, czyli dyrektora Programu I PR Kamila Dąbrowy na portalu Wirtualne Media w postaci zdania, które powinno trafić do annałów polskiej żurnalistyki oraz do zbioru tzw. skrzydlatych słów opracowanego ongiś przez profesorów Henryka Markiewicza i Andrzeja Romanowskiego:
„Słusznie zauważył Pan, że dziennikarz popełnił niezręczność językową w konstrukcji zdania.”
Tak trzymać, panie dyrektorze!
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE