Profesor Robert Knuth z Pracowni Sztuki w Przestrzeni Publicznej szczecińskiej Akademii Sztuki został ukarany przez sąd grzywną w wysokości 300 złotych za umieszczenie w połowie ubiegłego roku na pomniku Wdzięczności dla Armii Radzieckiej w tym mieście dwóch transparentów z napisami: „peace”.
Jak poinformowało Radio Szczecin, artysta chciał w ten sposób zamanifestować sprzeciw wobec agresji Rosji na Ukrainę.
- Kiedy sytuacja z Ukrainą była napięta, rozmawialiśmy ze studentami, jakie komunikaty możemy wysyłać w społeczeństwie, żeby pokazać, że myślimy inaczej. Zdecydowałem, że powiesimy na pomniku transparent z hasłem „peace”, czyli „pokój”. Nie uczyniliśmy nic złego - powiedział prof. Knuth szczecińskiej rozgłośni.
Sąd uznał artystę winnym, ponieważ wywiesił transparenty bez zgody Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego Urzędu Miasta Szczecina, więc ukarał go grzywną. Artysta nie odwołał się od wyroki i zapłacił zasądzoną kwotę.
- Wydaje mi się, że jest to taki absurd, że przyjąłem to z pokorą. Wydaje mi się, że jest to również stan naszego sądownictwa i naszego myślenia. Jeśli wyjdziemy na ulice i będziemy pokazywać znak pokoju, a policjanci będą wlepiać nam mandaty, to jest to jakiś absurd totalny - skomentował tę sprawę na antenie Radia Szczecin.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE